Wpis z mikrobloga

#pracbaza #korposwiat #praca #niebieskiepaski #rozowepaski #zarobki #korpo #inzynieria
#pytanie

Mam ofertę pracy za 9,5k brutto. Obecnie w firmie mam 7,5 i niedługo będę negocjował nową umowę na czas nieokreślony. Lv28, doświadczenie 2lata.
Teraz się zastanawiam, czy w ogóle dostanę więcej, niż 9k. Bo z opowieści wiem, że nieźle kręcili wcześniej z podwyżkami ale się zmienił prezes i może będzie dobrze.

Inna firma, co oferuje te 9,5 brutto, to dodatkowo można jeszcze mieć 20% premii i dodatek do wakacji około 5k. Problem jedynie jest taki, że dojazd 45 minut ale mógłbym się przeprowadzić. Wszytko wygląda dużo lepiej.
Wgl takie zarobki, jak na ten wiek są spoko? To nie jest #it więc nie ma jakiś kosmicznych stawek. Na rękę to niecałe 7k a z premią może powyżej 8k.
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Suheil-al-Hassan: Uczeń do 26 roku życia tyle wyciągnie na zleceniu, a co potem? Sam niedawno pracowałem na magazynie i 5k było realne, ale po 26 roku życia schodzisz poniżej 4k do ręki ( ͡º ͜ʖ͡º)
7k-8k netto na uop w tym wieku to bardzo fajne zarobki
  • Odpowiedz
  • 0
@LadnyChlopczyk przy zmianie pracy zawsze jest rozwój (trzymamy kciuki żeby pozytywny) plus w tamtym miejscu nie znając Cię od razu wyżej Cię cenią, jedynym argumentem za starym miejscem to szybsza zdolność kredytowa do kredytu hipotecznego ale ceny i tak #!$%@?
  • Odpowiedz
No taaa, właśnie kwestia tego kredytu. Sam nie wiem. Chciałem już w tym roku coś kupić.

Odpowiedz


@LadnyChlopczyk: a masz 200 000 żeby mieć te 20% wymagane (średnia cena za 50-60m2 w dużym mieście >500k to 1 000 000, 20% wkładu to 200k, w mniejszym mieście 200-500k to 70-80m2 za 800k kupisz wiec z 160k potrzeba) na wkład własny?

Nawet mając 7k na rękę gdybyś połowę odkładał to masz ledwo
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: Co ty, ledwo 100k mi się niedługo uzbiera, bo odkładam mieszkając z rodzicami. Może coś rodzice pomogą (ale myślę że około 50k). Tylko moje miasto ma 100k mieszkańców i mieszkanie można kupić za 300-400k już takie spoko. Za 250k do remontu. Teraz sam nie wiem, czy przeprowadzić się do jakiegoś Krakowa, Wrocławia, stolicy… Tutaj u mnie nie ma co robić, mało młodych ludzi. Niby w sumie nie mam czasu
  • Odpowiedz
@LadnyChlopczyk: Ja polecam zmienić robotę, raz że warto czasem zobaczyć jak to jest gdzieś indziej, dwa że tam jest to stawka od której zaczynasz, a w obecnej nawet jak dostaniesz podwyżkę to będą uważać że to już "dużo".
  • Odpowiedz
@Murkly: No ale kwestia jest taka, że jeszcze bym trochę odłożył, a później zmienił może pracę na inną. Też dostanę umowę na czas nieokreślony i nie będę musiał jeździ mc 45 minut w jedna stronę (ta nowa praca jest daleko). I też wiem, że ta nowa praca, to niby mogę więcej mieć ale z drugiej strony znam widełki i specjalnie więcej nie będzie (może z 2k).
  • Odpowiedz