Wpis z mikrobloga

Czy widzisz ten czerwonawy płyn wydzielający się z mięsa podczas gotowania?

Prawie wszyscy uważają, że to krew.
W rzeczywistości tak nie jest.

Ten ostatni jest całkowicie usuwany w procesie produkcyjnym i kiedy kupujemy stek od naszego zaufanego sprzedawcy, jest on już całkowicie pozbawiony. W rzeczywistości krew ma tendencję do krzepnięcia w kontakcie z powietrzem.

Płyn, który widzimy podczas rozmrażania lub gotowania, to nic innego jak mieszanina wody i mioglobiny, białka znajdującego się w tkankach mięśniowych, którego zadaniem jest wychwytywanie tlenu z krążącej hemoglobiny w celu jego uzupełnienia. W przypadku ich uszkodzenia substancja zostaje uwolniona.

Białko to składa się z kilku pierwiastków, w tym żelaza (stąd czerwony kolor) i występuje głównie u zwierząt, które intensywnie korzystają z mięśni. Z tego powodu mięso końskie ma intensywnie czerwoną barwę, ponieważ zawiera bardzo wysoki poziom mioglobiny, w przeciwieństwie do tzw. białego mięsa, takiego jak kurczak czy indyk.

#ciekawostki #gotowanie #gruparatowaniapoziomu
Ranger - Czy widzisz ten czerwonawy płyn wydzielający się z mięsa podczas gotowania?
...

źródło: main-qimg-541e23dcb42ad00efbee0833b655077c-lq

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
nienawidzę smażyć steków na patelni bo pełno tego wypływa


@onepnch: masz zimną patelnię w takim razie - położenie steka na odpowiednio rozgrzaną patelnię całkowicie zamyka pory (mięso kurczy się przy kontakcie z patelnią)
  • Odpowiedz
@onepnch to źle to robisz bo jak wpływa to jest, juz przesmażony i będzie suchy w środku. Tak samo już po obróbce musi chwilę "odpacząć" bo jak zaczniesz obrazu kroić to też wszystko wypłynie.
To na zdjęciu OP'a to pewnie efekt rozmrożenia.
  • Odpowiedz
pomyśl to może uda ci się rozwiązać tą zagadkę. Inni podołali.


@OlFunkyBastard: to nie chodzi o to, że nie wiem. To chodzi o to, że 1. używasz jakiegoś skrótowca z dupy, 2. z jakiego to powodu nie możesz normalnie napisać "idiotę"?
  • Odpowiedz
@xfin: zakładając czysto teoretycznie, że chodziło mi o te określenie naraziłbym się na bana od miłościwie panującej nam moderacji. Nie za takie błahostki leciały już bany. Niestety na tym portalu mamy równych i równiejszych.
  • Odpowiedz