Wpis z mikrobloga

Na moim osiedlu jara sie najprawdopodobniej samochod elektryczny w garazu. Smrod niemilosierny, capi na kilometr. Powinni tych gowien zakazac w centrach miast. Niech sobie jezdza nimi po wioskach.

#wroclaw #samochody
  • 64
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TgcRap4: nie ma dymu bez ognia
weźmiecie kredyt, naprawicie co się spaliło, nie ma się co przejmować - to tylko pieniądze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
ciekawe czy ubezpieczenie OC dla elektryków obejmuje likwidację skutków takiego zdarzenia


@kyloe: nie ma OC dla elektryków, jest OC dla samochodów osobowych. A co do zakresu to przeczytaj chociaż treść tej polisy raz w życiu, o OWU to wspominać nie będę

spalinowe nie pali się wcale wiele łagodnie


@jamajskikanion: w jednym i drugim pali się przede wszystkim wpip plastików
  • Odpowiedz
  • 14
@TgcRap4 na palącego elektryka wystarczy tylko narzucić specjalny namiot i czekać aż się wypali. Samochody na benzynę, gaz za to wybuchają. Każde rozwiązanie ma swoje wady.
  • Odpowiedz
wrzucić do kontenera z wodą i go tam trzymać przez jakiś czas


@Spojler22: tak po prostu wygodniej, niż trzymać prądnicę (czyli sikawkę) skierowaną na akumulator przez X godzin
  • Odpowiedz
@tigga: To było pytanie retoryczne, btw zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia OC za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdu reguluje ustawa, nie OWU xD
  • Odpowiedz
@TgcRap4: Mieszkałem w takiej typowej podkowie deweloperskiej, 1000 mieszkań i trzy wielkie piętra parkingu podziemnego. Pewnego dnia zapaliło się BMW - spalinowe, ten model miał znaną już w tamtym momencie wadę która powodowała częste pożary. Spalił się doszczętnie, pożar zadymił wszystkie klatki, uszkodził okoliczne samochody i cały pion kanalizacyjny.

Mój rower stał sobie przy jednym wyjściu z tego wielkiego parkingu. Zgadnij obok którego samochodu ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@TgcRap4: memu przyjacielowi zapaliło się podwozie w BMW 6GT, roczny dizel, zaczęło się palić od rozrusznika.
W zeszłym roku zapaliła się Fabia boltowa, gdzieś też roczny samochód l, zapalił się reflektor.
  • Odpowiedz
Samochody na benzynę, gaz za to wybuchają.


@Abismo: Tylko zazwyczaj w wyniku wypadku, celowego podpalenia lub zapłonu urządzenia (powerbank, telefon) pozostawionego w samochodzie. A elektryk to po prostu taki duży powerbank na kółkach, na który na parkingu podziemnym żadnego kontenera nie nałożysz.
  • Odpowiedz
Częste samozapłony elektryków to jest mit. Prawdziwą plagą to są gównohybrydy, które jako pierwsze przecierały szlaki 'elektromobilności'.
Problem z elektrykami jest taki, że po prostu tego nie ugasisz, czekasz aż samo doszczętnie spłonie i taka jest różnica.

Co do kolejnych statystyk to w Polsce, na 100 000 zarejestrowanych samochodów, średnio pali się ok. 20 aut elektrycznych i 30 aut spalinowych.

https://www.autoinsuranceez.com/gas-vs-electric-car-fires/
nikosix - Częste samozapłony elektryków to jest mit. Prawdziwą plagą to są gównohybry...

źródło: pozary_podpalenia_ev_prawdopodobienstwo-1024x587

Pobierz
  • Odpowiedz
Co do kolejnych statystyk to w Polsce, na 100 000 zarejestrowanych samochodów, średnio pali się ok. 20 aut elektrycznych i 30 aut spalinowych.


@nikosix: Ale te samochody spalinowe zapalają się samoczynnie podczas stania w garażu, czy jednak np. w wyniku wypadku bądź podpalenia?
  • Odpowiedz
Elektryka można tylko schładzać, dlatego strażacy najprawdopodobniej zaczekają aż się po prostu wypali, bo nie ma co się narażać. Jeśli ktoś tam był, no to już się udusił


@Tja88: spalinówki też przecież nie ugasisz, tylko czekasz aż się wypali i tylko kontrolujemy spalanie aby się nie rozeszło
  • Odpowiedz