Wpis z mikrobloga

@Polejmnie: Czytałem kiedyś "reportaż" z tego wydarzenia. Akcja miała miejsce na jakichś tarkach erotycznych, do udziału zapraszano losowych odwiedzających. Stosunek to chyba duże słowo, bo większość jedynie włożyła i już im dziękowano za udział. Wszyscy uprzednio byli przygotowywani przez asystentki, które nakładały prezerwatywę i dbały by penis był sztywny. Co klku "partnerów" w panią Lisę wlewano lubrykant żeby się nie zatarła.
  • Odpowiedz
@Polejmnie: wspaniała to była produkcja, nie zapomnę jej nigdy. Kojarzę głównie z procesu dziadka który upierał się że organizatorzy zacenzurują mu twarz a nie zacenzurowali nikomu w wydaniu na dvd przez co rozpadła się jego rodzina. Kojarzę wypowiedzi Lwa Starowicza przed biciem rekordu o to jak to może wpłnąć. Przede wszystkim wspaniały rząd, który na to pozowlił, dzisiaj w katotalibanie taka impreza by nie przeszła, chociaż po kątach robią gorsze
  • Odpowiedz