Wpis z mikrobloga

@fraciu za bycie brudnym chłopem od późnej nocy do powiedzmy 22:00? Bo tak zorganizowany jest plan, że statyści często są od otwarcia do zamknięcia dnia kręcenia, a dodatkowo często trzeba daleko dojechać (nie zawsze zapewnią nawet transport, nie mówiąc już o szamie, która potrafi być raz dziennie w postaci zupy z chlebem). Uwierz mi, to nie jest taka przyjemna praca, po pierwsze dlatego, że jesteś żywym rekwizytem przestawianym z miejsca na miejsce
  • Odpowiedz
@WykopowyInterlokutor: Wolny rynek nie jest odpowiedzią na wszystko, ale w tym przypadku jestem za tym by zweryfikował takie oferty. Dlaczego przeszkadzają mi darmowe praktyki a nie mała płaca dla statystów? Bo tak jak świat, nie jestem zerojedynkowy. Polecam.
  • Odpowiedz
@fraciu: właśnie o to chodzi, że statyści idą żeby później zobaczyć się w tv czy ogólnie zobaczyć jak wygląda plan filmowy. Raczej nikt tam nie idzie dla zarobku. Gdzie wygląda to tak, że za scenę dostanie 100zl, ale na planie łącznie spędzi te 10h
  • Odpowiedz
@fraciu: w sensie jest coś takiego jak minimalna stawka, nieważne co robisz, ale minimalną krajową musisz dostać. To tak jakby zatrudniać ludzi po 15zł na godzinę do normalnej pracy i powiedzieć "No jak się godzą, to jaki problem"
  • Odpowiedz
@WykopowyInterlokutor: ostatnio, dosłowne w zeszłym tygodniu, był casting na statystów w mojej rodzinnej miejscowości w której to m.in. kręcić mają na wakacjach drugi sezon. Zgłosiło się dosłownie #!$%@? ludzi którzy przyszli dla samej przygody na planie a nie jakiegokolwiek zarobku.¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
ludzie za robienie czegokolwiek nad ukochanym tytulem robia za grosze i nie bez powodu to najgorsza galaz it pod katem $


@czuczupikczu: To jedno ale drugie to fakt, że gra komputerowa to jest jednorazowy produkt a de facto wymagający olbrzymiej ilości pracy.
Przykładowo takie zakodowanie facebooka, netflixa czy ubera to jest pryszcz pod kątem tego ile trzeba się nakodzić i jeszcze na dodatek stworzyć wszystkie grafiki i design jeśli chodzi o
  • Odpowiedz
@czuczupikczu: @enten

To jedno ale drugie to fakt, że gra komputerowa to jest jednorazowy produkt

To masz potem dlc albo tak jak w grach aaa baner z nową postacią co miesiąc albo gry typu league of legends gdzie są po prostu przepustki miesięczne. Jak ktoś nie potrafi sprzedać produktu to mu nic nie pomoże.

Podobnie w branzy game dev - ludzie za robienie czegokolwiek nad ukochanym tytulem robia za grosze

Tak
  • Odpowiedz
w sumie to ile byś chciał za stanie w chacie albo cos, to tyle pewnie dostają ci.


@fraciu: tyle żeby przeżyć? XD Ale to pewnie za dużo dla ludzi, którzy dzięki filmowi żyją w luksusach xD

No i jak się godzą to gdzie problem?


@fraciu: ja #!$%@?. Jak w twojej branży zaczęliby płacić połowę minimalnej to co byś zrobił? Pracował czy zdechł z głodu? Nie no pewnie byś się natychmiast
  • Odpowiedz
@szybki_zuk statysta to nie praca, jak już większość pisała przede mną to dorywcza praca, przygoda itp.. jak by kręcili umnie w weekend sam bym poszedł grać grubego chłopa co miesza kałuże xD
  • Odpowiedz