Wpis z mikrobloga

Napisałem wiadomość do matki, gdzie chcę jej w końcu po latach powiedzieć, o co mam do niej żal. Za bardzo mi to ciąży na głowie i cały czas za mną chodzi i chcę to w końcu z siebie wyrzucić. Nie oczekuję przeprosin, ani niczego. Chcę tylko to z siebie wyrzucić i tyle.

Problem jest taki, że ten tekst jest trochę zbyt długawy, żeby wysłać to SMS-em, chociaż też bez przesady, no ale wyszła taka 1 strona A4. Nie wysłałem tego jeszcze, bo myślę, żeby jej to przeczytać na żywo. Najlepiej byłoby powiedzieć to samo wszystko z głowy, ale nie dam tak rady, bo często się zacinam, albo gubię wątki itd.

Myślicie, że wyszedłbym na jakiegoś nieogara/dziwnego/#!$%@?, gdybym taki ja, trzydziestoletni chłop, spotkał się z matką i jej zaczął czytać żale z kartki? xD Po prostu wiem, że jakbym chciał to gadać z głowy, a nagle by się zahaczyło o jakiś jeden wątek, to już pozostałe wątki wyleciałyby mi z głowy i potem bym tylko żałował, że nie powiedziałem jej wszystkiego.

#patologia #patologiazmiasta #polskiedomy #rodzice #dda #depresja #pytanie #kiciochpyta #zycie #nerwica #rodzina #jakzyc
  • 3
  • Odpowiedz
@telegazeciarz: spróbuj nagrać na dyktafon, choćby w telefonie. Masz wtedy milion prób żeby brzmiało autentycznie, plus jest zachowana bezpośredniość.
Jak wymiękniesz to możesz wysłać w przyszłości jako wiadomość głosową na komunikatorze, nawet jako część listu pożegnalnego.
  • Odpowiedz