Wpis z mikrobloga

#sluchawki #shokz Od jakiegoś roku używam Shokz open run pro, i jestem z tych słuchawek kostnych bardzo zadowolony, przez to że zacząłem z wysokiej półki nigdy nie rozumiałem hejtu na tego typu słuchawki. Teraz jako że potrzebowałem czegoś z wbudowaną pamięcią na treningi żeby nie targać że sobą wszędzie telefonu, stwierdziłem że nie będę tak szaleć i wezmę coś z innej firmy i wybór padł na Creative outlifter free pro i wyszło szydło z worka. W porównaniu z shokzami to zupełnie inna klasa sprzętu. W Shokz'ach i dźwięk jest mocniejszy, lepiej idzie odczuć bass i glebie dźwięku, tak te nowe, jakbym wrócił do komputerowych głośników z przełomu XXI wieku, w dodatku są średnio wygodne, teraz zaczynam rozumieć skąd ten hejt. Już pominę jakość ściągania dźwięku, w Shokz'ach idzie normalnie odbierać połączenia i rozmawiać, tak dobrze się przez nie rozmawia że od wielu miesięcy używam ich w pracy do odbierania telefonu(żeby mieć obie ręce wolne), a tutaj muszę krzyczeć żeby ktoś mnie zrozumiał. Ogólnie jeśli ktoś planuje zakup słuchawek kostnych, to jak najbardziej polecam dopłacić do shokz.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@WpiszSwojLogin: Z plusów, możesz jednocześnie słuchać muzyki i rozmawiać z ludźmi, nie zatykasz uszu, więc dobre do wszelkiego rodzaju sportów na zewnątrz, czy biegasz czy jeździsz rowerem to słyszysz jak coś jedzie etc.

Ja używam ich w pracy i odbieram telefony na nich, tak samo podczas jazdy zamiast trybu głośnomówiącego (choć zdarzają się kontrole policji, bo myślą że w zwykłych słuchawkach jedziesz XD )
  • Odpowiedz