Aktywne Wpisy
![WielkiNos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +509
Juleczka czuje się lepsza od ludzi ze wsi, bo powiększyła sobie usta.
#bekaztwitterowychjulek #logikarozowychpaskow #p0lka
#bekaztwitterowychjulek #logikarozowychpaskow #p0lka
![WielkiNos - Juleczka czuje się lepsza od ludzi ze wsi, bo powiększyła sobie usta.
#b...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/fe47a2343b901862dea28787f68849f25cfebe012cc7eb7d0487d4fc565b13b4,w150.jpg?author=WielkiNos&auth=d4732655a1371074ce94e51144468384)
źródło: temp_file3898605643431516613
Pobierz![Mia900](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Mia900_rcdnfozUoe,q60.jpg)
Mia900 +44
Hej Mireczki, czy jest tu jakiś miły #niebieskipasek chętny do zapoznania? (。◕‿‿◕。)
Lata lecą, samotność doskwiera coraz bardziej, więc spróbuję swojego szczęścia tutaj. To chyba dobry pomysł, bo bardzo chciałabym mieć chłopa wykopka.
Krótko o mnie:
- 28 lvl w tym roku, choć ponoć nie wyglądam na tyle,
- wzrost, ok. 166 cm, brak ulaństwa (staram się zdrowo odżywiać i coś tam ruszać),
- po
Lata lecą, samotność doskwiera coraz bardziej, więc spróbuję swojego szczęścia tutaj. To chyba dobry pomysł, bo bardzo chciałabym mieć chłopa wykopka.
Krótko o mnie:
- 28 lvl w tym roku, choć ponoć nie wyglądam na tyle,
- wzrost, ok. 166 cm, brak ulaństwa (staram się zdrowo odżywiać i coś tam ruszać),
- po
że brak prywatności w ogrodzie? no w bloku nie masz nawet okazji na własną ziemię
że na tarasie słyszysz sąsiada? na balkonie w bloku też, plus sąsiadów jest znacznie więcej (po bokach i nad tobą) plus taras ma średnio te 15-20 metrów i jest znacznie większy niż standardowy balkon
że się muszisz zrzucać z siąsiadem na remonty? no, a w bloku jesteś do tego wręcz przymuszany przez spółdzielnie i jak uznają, że potrzebne jest malowanie klatki schodowej chociaż ty uważasz, że jest w porządku to i tak masz zero do gadania, plus jesteś skazany na regularne podnoszenie czynszu (u mnie przez ostatni rok poszedł o 90 zł plus ogrzewanie) a szeregowiec/bliźniak jest bezczynszowy więc płacisz tyle, ile zużywasz, bez dodatkowego haraczu za samo mieszkalnictwo
Z remontów to sobie raz na 10 lat robisz razem z sąsiadem modernizację dachu i na pewno we dwóch macie większą kontrolę nad wydatkami, niż wnikać w spółdzielcze faktury oraz ich nieustanne, podstępne podwyżki, od wywózek śmieci, po fundusz remontowy
Moja ciotka mieszka w szeregowcu i z tego, co obserwuję i porównuję do bloku, to najwięjszym atutem jest podjazd pod samym mieszkaniem. Nie masz współnej klatki schodowej, dzieci ani ulotkarze nie biegają pod drzwiami, nikt nie proszony nie puka, a jak sobie zamontujesz bramę to każdy grzecznie czeka przy furtce. Nawet jeśli masz wykupione miejsce postojowe w garażu i windę, którą tam zjeżdżasz, to i tak nie da sie tego porównać czasowo do parkowania pod oknem, że sobie możesz nawet zakupy położyć na parapecie i nie wchodzisz po żadnych schodach/windach.
Piszę to wszystko z głowy, i wręcz się upewniam teraz, że kwestia klatki schodowej jest kluczowa. Jedyny kontakt z sąsiadami w szeregowcu (niech ich sobie będzie nawet 20 w jednej linii) masz gdy wychodzisz na swój podjazd. Zero tumultu pod samymi drzwiami. (w zimę żaden bezdomny nie łapię za klamkę ani nie szantażuje prosząc o jałmużnę a nawet mieszkając w bloku z kodem domofonowym muszę takie rzeczy ostatnio przerabiać, bo jakiś głupiec ich ciągle wpuszcza)
#nieruchomosci #mieszkanie #szeregowce
źródło: szereg
Pobierz@Aksz: mam tak samo w kilkuletnim bloku w Wawie, w covidzie sąsiad sobie kupił perkusję to parę razy słyszałem, a tak to null, zero. Pod względem hałasu istotna jest odległość i usytuowanie od drogi, garażu i kontenera na butelki, a nie takie pierdoły
Niestety prestiż kończy się tam, gdzie pojawia się wspólnota
Ogólnie zgadzam się z @powodzenia.
To co mogę od siebie napisać.
Mieszkałem w domu na wsi ~60km od warszawy i ~15km od pkp w powiatowym. Na studia wyprowadziłem się do Warszawy i prawie 15lat już mieszkam w stolycy. Wynajmowałem z 5 mieszkań, od prawie 4 lat mieszkam
@Ryneczek: xDDDDD
Przejedź się po Polsce i zobacz jak wyglądają dachy - remonty to tam zobaczysz jak już grozi katastrofą budowlaną.
ja piszę o nowym dachu w przeciętnym szeregowcu (który i tak jest objęty rękojmią) i który jest praktycznie jedynym kosztownym i wymagającym znacznych nakładów finansowych przedsięwzięciem