Wpis z mikrobloga

Banki centralne i rządy w ostatnich latach nauczyły ludzi, że gotówka to śmieć. Oszczędności to najlepiej jak najmniej, a każda nadwyżka powinna być inwestowana.

Zapytajcie w Argentynie lub Turcji jak to się skończyło w ich krajach i czy są z takiego obrotu spraw zadowoleni.

Dodatkowo stwarza to ogromne zagrożenie w przypadku recesji, ludzie przez ostatnie 4 lata wyczyścili się z oszczędności (oprócz top 20%, oni mają ogromne nadwyżki z powodu ciągłego pompowania koniunktury), w przypadku utraty pracy wiele rodzin czeka tragedia większa nawet niż przy ostatnich kryzysach, wtedy jednak nie było takiego szaleństwa inflacyjnego jak teraz.

Moim zdanie również naiwne jest myślenie rządzących, że umiarkowanie wysoką inflacją mocno zmniejszą dług publiczny. W pewnym momencie bottom 80% przestanie konsumować, zwyczajnie nie będzie ich już stać. Zostaną dopłaty, socjal stymulujący konsumpcję. Coś co znamy bardzo dobrze, wolny rynek już dawno by urealnił ceny nieruchomości, ale kapitan państwo skutecznie temu przeciwdziała. Dalej jest już tylko helicopter money.

#nieruchomosci #ekonomia
  • 33
  • Odpowiedz
@ShadyTalezz:

tak jak pisałem - był to system skrajnie niestabilny


Nie było tu mowy o tym czy system był stabilny czy nie, tylko o tym, że jakoby trwała deflacja jest niemożliwa, a jak się okazuje jednak jest możliwa. Co do częstych recesji w XIX w. to hipotetycznie mogły one wynikać z innej struktury gospodarki tj. głównie rolnictwa.
  • Odpowiedz
Kiedy


@LaurenceFass: serio nie masz dostępu do wykresu cen złota? W okolicach 1980 uncja była po 700 USD, w dnie recesji dotcom czyli ok 2002 po 300 USD. Nominalnie! Przez litość nie uwzglednie inflacji. Przebicie ATH zajęło 25 lat, a czekania nie osłodziły ani kupony ani dywidendy bo złoto nic nie płaci.

Tak jak od 1929 r. kiedy trzeba było blisko 30 lat żeby odrobiły nominalnie wartość?


@LaurenceFass: Patrzysz na
  • Odpowiedz
@Raf_Alinski: recesje wynikały ze spadającej stopy zysku i psychologii tłumu - jak wzrost spowalniał to ludzie zaczynali trzymać pieniądze w tapczanach, konsumpcja spadała i nakręcała się reakcja łańcuchowa a państwo nie miało żadnych narzędzi aby to powtrzymać, to jest bardzo dobrze znany mechanizm i podwód odejścia od pieniądza opartego o parytet złota
  • Odpowiedz
@ShadyTalezz:

jak wzrost spowalniał to ludzie zaczynali trzymać pieniądze w tapczanach, konsumpcja spadała i nakręcała się reakcja łańcuchowa a państwo nie miało żadnych narzędzi aby to powtrzymać


I jak ta "reakcja łańcuchowa" się kończyła, mimo że państwo nie miało żadnych narzędzi, żeby się skończyła?
  • Odpowiedz
@ShadyTalezz: Chodziło mi o to, jak bez interwencji dochodziło do tego, że każdy kryzys się kończył mimo "reakcji łańcuchowej'? Skumulowany rozwój w latach 1866-1900 był przecież relatywnie szybki, tymczasem o ile dobrze rozumiem antydeflacjonistów powinna się wtedy pojawić jakaś "spirala deflacyjna", która jakoby miałaby ciągłe pogłębiać kryzys aż z gospodarki nic by nie zostało.

Oprócz tego, czym innym jest parytet złota gdzie władza nie ma wpływu na to ile i czy
  • Odpowiedz
  • 0
@ShadyTalezz

tak, ochładzanie gospodarki - szkodnictwo i głupota, już mieliśmy od tego eksperta, który zrujnował pół kraju, wyprzedał majątek narodowy, zwiększył bezrobocie do 20%, zwiększył przestępczość i zmusił miliony polaków do emigracji i to jedyny powdód dla którego to bezrobocie i pprzestęczość wtedy spadły


Grupa najlepszych ekonomistów na świecie przygotowała jeden z największych w historii planów transformacji ekonomicznej dużego kraju do gospodarki rynkowej, a wykopek napisze "szkodnictwo i głupota" haha.
  • Odpowiedz
@duzy_krotki:

Grupa najlepszych ekonomistów na świecie


1. Grupy ekonomistów też mają swoje agendy i dbają o interesy swoich panów a już na pewno taką agendę mają neoliberalni ekonomiści, którzy dbają o interesy wielkiego kapitału
2. Nie żadna grupa najlepszych ekonomistów, tylko ludzie u których Polska była zadłużona
3. Balcerowicz nawet nie wypełnił tego planu tylko poszedł jeszcze dalej względem tego co proponowali - mówię tu np. o popiwku czyli podatku 200%
  • Odpowiedz
Banki centralne i rządy w ostatnich latach nauczyły ludzi, że gotówka to śmieć. Oszczędności to najlepiej jak najmniej, a każda nadwyżka powinna być inwestowana.


@duzy_krotki: To jest generalnie podstawa ekonomii - pieniądze, które nie pracują nie są nic warte.
  • Odpowiedz
  • 0
@ShadyTalezz

3. Balcerowicz nawet nie wypełnił tego planu tylko poszedł jeszcze dalej względem tego co proponowali - mówię tu np. o popiwku czyli podatku 200% od podwyżek tylko dla Polskich firm co zrujnowało Polską spółdzielczość i wiele polskich biznesów, sprawiło, że w wielu branżach do dziś nie mamy swoich mocnych przedstawicieli tylko jesteśmy efektywnie ekonomicznie skolonizowani


To skrajny przykład ratowania gospodarki przed hiperinflacją. Są inne sposoby ochładzania gospodarki bez tak drastycznych kroków.
  • Odpowiedz
@duzy_krotki:

To skrajny przykład ratowania gospodarki przed hiperinflacją.


to skrajny przykład niekompetencji i analfabetyzmu ekonomicznego a także bycia lokajem wielkiego biznesu, który za bezcen wykupił polski majątek i zabił przemysł z polskim kapitałem + wszystkie koszty społeczne czyli 20% bezrobocie, wzrost przestępczość, bieda i nędz, z których wyszliśmy tylko dlatego, że to wszystko eksportowaliśmy na zachód i mieliśmy ministrów pokroju Kołodko, którzy jakimś cudem wyprowadzili nas na prosto.

Taki przykład złodziejstwa
  • Odpowiedz