Wpis z mikrobloga

Doradźcie mi coś.
Mam 25 lat, pracuje w dużym zagranicznym korpo. W tym miesiącu przyszła do nas nowa dziewczyna, w podobnym wieku jesteśmy, ona kończy studia w tym roku i tak się złożyło, że dostałem zadanie, żebym ją wdrożył do pracy.. W naszej pracy mamy zgrany zespół, oprócz naszej dwójki wszyscy są w wieku 32-50. Wdrażanie kogoś to raczej nie jest to mój ulubiony typ zadania, jestem typem introwertyka, samotnika, ale ok zgodziłem się bo trzeba wychodzić ze swojej strefy komfortu.
Generalnie wszystko by było ok, mój przełożony mówił że jest zadowolony z tego, jak idzie wdrożenie jej do pracy. Tylko no właśnie jest jedno ale..
Ona zaczęła proponować mi wyjścia po pracy żeby się zintegrować.. Zgodziłem się trzy razy na początku bo głupio było odmówić tym bardziej, że jak ja przyszedłem do tej firmy 3 lata temu to kolega który mnie wdrażał wychodził ze mną na koszykówkę. Ostatnio odprowadziłem ją pod jej blok to powiedziała żebym wszedłbo potrzebuje pomocy żebym jej wino otworzył. wtf. powiedziałem że nie mogę bo mam coś tam. Zresztą nawet pewnie nie potrafiłbym szczerze mówiąc otworzyć wina bo nie piję alkoholu. Ogólnie trochę denerwuje mnie że dużo drąży odnośnie mojego prywatnego życia. Nawet osoby z którymi pracuję 3 lata niewiele o nim wiedzą i wolę żeby tak zostało. W pracy skupiam się na pracy. Problem w tym że ona ostatnio mówiła że któregoś dnia powinniśmy się spotkać bo chce zobaczyć moje mieszkanie bo dowiedziała się że kupiłem w tym roku. Nigdy nie miałem dziewczyny i wolę żeby tak zostało. Dobrze mi jak jest. Tylko nie wiem jak to rozwiązać żeby nie popsuć atmosfery w pracy.

#przegryw #korposwiat #korpo #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 12
  • Odpowiedz
@lucian145: Ty serio pytasz się tu ludzi o radę, co masz robić? Duży, dorosły chłopak, dobrze radzący sobie w życiu (mający własne mieszkanie) i pyta się co zrobić z dziewczyną, której wpadł w oko? Jak tak bardzo chcesz być sam, to powiedz wprost, że nie interesuje Cię znajomość z nią, poza tą związaną z pracą i tyle.
  • Odpowiedz
@lucian145: jeżeli to nie bait, to ten post to złoto, bo idealnie pokazuje jak mogą zupełnie inaczej myśleć i postrzegać świat introwertycy/ludzie nie przepedajacy za innymi ludźmi. No złoto no
  • Odpowiedz
@lucian145 Rok temu pisałeś że chcesz zaliczać laski. O ile to nie bait, co wygląda na prawdopodobne, to ewidentnie się zauroczyła, co jest częste w relacji nauczyciel-uczeń, sam byłem w takiej sytuacji zarówno po jednej i po drugiej stronie.
  • Odpowiedz