Wpis z mikrobloga

#przegryw

Jak ja kocham jak ktoś na tagu mówi np: że chciałby mieć dziewczynę a ktoś inny mu odpowiada "znajdź sobie hobby" XD, Niby w jaki sposób ma to pomóc? Ktoś sobie znajdzie i co dalej? Tak nagle ma zapomnieć o swoich pragnieniach tylko dlatego że będzie się skupiał na swoim hobby? A jeśli nawet tak to co on ma skupiać się na tym hobby 24/7 codziennie? On ma żyć z tego hobby a resztę mieć w dupie? Bo trochę nie rozumiem XD

Edit: Mi chodzi o przypadek Osób Brzydkich i niskich, Nie mam na myśli osób przeciętnych lub ładnych bo wtedy hobby może pomóc
  • 63
  • Odpowiedz
@power-weak: Takie czy inne hobby może prowadzić do wielu kontaktów z ludźmi i jeżeli taki przegryw ma trochę rozumu to się odnajdzie i może z czasem się ta dziewczyna znajdzie. W parze z takim hobby musi iść też jakiś rozwój zawodowy by coś zarabiać.
Kolega z twarzy 4/10, 170 cm i znalazł sobie dziewczynę 8/10 tylko zamiast pierdzielić bzdury to działał tu i tam, najpierw sam jeździł na jakieś wycieczki potem
  • Odpowiedz
@dam2k01: a co konkretnie robiłeś i w jakie grupki próbowałeś się wkręcać? Przeważnie to nie jest tak, że weźcie mnie to coś tam będziemy robić. Wiele zainteresowań wymaga pewnych poświęceń, działań, wkręcenia się w to na maksa. Dla grupy musisz być wartościowy, musisz coś wnieść, a nie nie żerować.
  • Odpowiedz
@dam2k01: i co i nic? nie wzięli ci na jakieś spotkanie przejażdżkę?
trzeba było próbować ich przekonać, że masz taki i taki rower, robisz 5 tys. km na rowerze rocznie, opowiedzieć gdzie jeździsz.
  • Odpowiedz
@power-weak: nie wiem jakie tu masz wątpliwości, za dużo głupot tu się naczytałeś. Da się tylko sporo trzeba podziałać jak się ma gorszy start. Dziewczynę znalazł w wieku 28 lat, do 31 roku życia mieszkał z rodzicami.

Ja też nie mam najlepszej mordy, ale jakoś się udało znaleźć, wspólnego zainteresowania. Na hobby przez te lata wydałem ponad 100k zł i dalej to kontynuuje by było ciekawie.
  • Odpowiedz
@power-weak: oprócz tego jest to rada dość bezużyteczna, bo moim zdaniem hobby powinno się mieć już od dzieciństwa. Jeśli Cię coś pociąga, to się tym zainteresujesz sam z siebie dość wcześnie. Znajdowanie hobby na siłę w dorosłości wyglądałoby się tak, że robiłbyś coś, co tak naprawdę Cię nie interesuje. Tryhard w czystej postaci.

Do obu swoich zainteresowań wykazywałem skłonności już w dzieciństwie. Później już nie znalazłem niczego, co mogłoby się z
  • Odpowiedz
@Qullion: i co, jara Cię to na tyle, że wytwarzają Ci się hormony szczęścia, gdy je uprawiasz? Bo prawdziwe, a nie odnalezione po niemal ćwierćwieczu życia hobby właśnie tak działa.


Jeśli tak, to jakim cudem nie zorientowałeś się do dwudziestki (!), że właśnie to jest coś, co sprawia Ci radość?! Nie natrafiłeś na to wcześniej?
  • Odpowiedz