Prywatyzacja wód? Przykład z Wielkiej Brytanii pokazuje, że to błąd
W 1989 roku wodociągi w Anglii i Walii zostały sprywatyzowane, w założeniu miało być zgodnie z obowiązującą zasadą kapitalizmu lepiej, taniej i bardziej efektywnie. Co z tego wyszło?
MexFan z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 112
- Odpowiedz
Komentarze (112)
najlepsze
Dostawcy gazu czy prądu są różni. Możesz wybrać. Wody niestety nie. Brak konkurencji zabije wszystko
XD
Dlaczego prywatne przedsiębiorstwa działają lepiej niż państwowe? - Bo mają konkurencję, rynek zmusza ich do tego żeby trzymały wysoką jakość i niskie usługi, w przeciwnym wypadku przedsiębiorstwo zniknie bo klient wybierze konkurencyjne.
Państwowe
A prywatny monopol nie ma zarządcy wybieranego głosami klientów więc w ogóle nie ma motywacji do dbania o ich
@jerzy_s: Z pociągami nie mogło się udać, bo nie ma tam w zasadzie mowy o konkurencji. Podzielono kolej regionalnie, więc jak z Londynu chcesz jechać do Walii, to tylko GWR, jak na południe - SE, itd. Połączenia się dublują zazwyczaj wtedy, gdy jedna linia obsługuje szybkie pociągi, a druga lokalne, jednak to żadna konkurencja. Jedyne, co trochę
@HalaMadrid80: Najsłynniejsza brytyjska lewaczka: Margaret Thatcher:
Wsadzanie prywaciarzy na coś zbudowanego społecznie to zawsze patologia i ogromne wały, choćby nasza perełka A4 Katowice - Krakow
To jakaś chora forma „mandatu” za uszkodzenie rury z wodą, bez znaczenia jakiej rury, czym, gdzie. Zwykle przyjedzie dwóch albo trzech pracowników dostawczakiem, ogarnie mufę w pół godziny a kilka tygodni później spółka wysyła fakturkę na wspomniane 6150zł.
Kiedyś dla jaj zadzwoniłem i się
Zresztą, to jest praktyka pojedyńczej gminy, inne zakłady wodociągowe takiego bandytyzmu nie uprawiają. Liczą za przyjazd i naprawę awarii a nie jakieś dodatkowe 6 patoli. Gdyby człowiek miał na to czas to pewnie dobra sprawa dla UOKiK.