Wpis z mikrobloga

3. raz w życiu przebiegłem 10 km i już zszedłem poniżej 59 minut, niestety po szybkim google okazuje się, że to słaby wynik, więc przestałem się cieszyć xD

W lipcu planuje przebiec polmaraton, możliwe to czy obecnie z takim tempem zdechnę?

#bieganie #polmaraton #maraton
  • 74
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@yahoomlody: jeśli 3. bieg i 10km już 59min to jest naprawdę nieźle. Wiadomo, na zawodach nie poszalejesz. Ale 90proc ludzi pewnie by i tak tych 59min nie wykręciło. Patrząc na wyniki chociażby z zawodów porównujesz się do tych lepszych :)
  • Odpowiedz
@yahoomlody: na podstawie jednego treningu ciężko powiedzieć. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że samo przebiegnięcie półmaratonu do lata powinno być jak najbardziej w zasięgu jak będziesz regularnie trenował. Druga strona medalu jest taka, że lato to najgorszy czas na taki wysiłek, raczej poszukaj czegoś na jesieni, kiedy temperatury będą bardziej przystępne. Jak chcesz pogadać to napisz na priv.
  • Odpowiedz
@yahoomlody:

W lipcu planuje przebiec polmaraton, możliwe to czy obecnie z takim tempem zdechnę?


Jakie miałeś tętno po biegu? Dałbyś radę jeszcze trochę pobiec takim tempem czy wyplułeś płuca po zakończeniu?
Jak chcesz się przygotować na dystans to biegaj po kilkanaście kilometrów na tętnie ok. 150 i powiedzmy raz na tydzień coś szybszego,
  • Odpowiedz
@yahoomlody: Nie przejmuj się wynikami innych. To, że kiedyś robiłeś ten dystans w 1h 5 minut (na przykład), a teraz robisz w 59 minut oznacza Twój sukces. Tu powinno chodzić o to by stawać się lepszą wersją siebie a nie lepszym od innych.
Co do półmaratonu, tu nie chodzi o tempo tylko o kondycję, także spróbuj sobie robić coraz większe dystanse, ale nie patrz na czas tylko na to jak
  • Odpowiedz
@yahoomlody moją pierwszą połówkę zrobiłem mając rekord na dyszkę 00:55:27. Na połówce tempo wyszło o 21s/km gorsze, ale nie zdechłem. Po pół roku na kolejnej połówce urwałem już 16min.
  • Odpowiedz
@yahoomlody: Po pierwsze ziomek nie patrz na wyniki w necie. Ja bym się skupił na Twoim miejscu na regularności i ew. poprawianiu czasów w przyszłości. Jeśli robisz 10 km to wbrew pozorom do półmaratonu jest już blisko, to tylko kwestia psychy czy podołasz. Próbować trzeba, bo i mając cel człowiek jakoś jest bardziej zmotywowany. Nie stawiaj sobie tego jednak za czegoś nadrzędnego. Chodzi o to byś czerpał radość z codziennego
  • Odpowiedz
W lipcu planuje przebiec polmaraton, możliwe to czy obecnie z takim tempem zdechnę?


@yahoomlody: jeżeli celem jest przebiegnięcie to spokojnie dasz radę. biegaj powoli, w drugiej strefie tentna i zwiększaj spokojnie dystans do ok 70% docelowego. Nie patrz na to jak oceniają czas w internetach tylko na własny progres. Najlepiej wogole nie patrz na czas tylko koncentruj się na trzaskaniu kilometrów bez wchodzenia w wysokie strefy tętna bo to strata
  • Odpowiedz
@yahoomlody: Popatrz na to z innej strony. Ostatnio rzuciło mi się w oczy, że około 5-10% ludzi biega regularnie (co może mieć sens, bo według szacunków co trzeci z Polaków w ogóle uprawia regularnie sport). Biegając jesteś już lepszy od całej reszty, bo bez treningu nikt godziny takiego biegu nie wytrzyma.
  • Odpowiedz