Śmierć po posiłku w Disney World. Firma broni się zasadami korzystania z Disney+

Jeffrey Piccolo pozwał Disney World na kwotę ponad 50 tys. dolarów w związku ze śmiercią Kanokporn. Prawnicy Disneya stwierdzili, że mąż kobiety zgodził się na pozasądowe rozstrzyganie sporów, akceptując warunki korzystania z platformy Disney Plus w 2019 roku.

[buka2345]

W życiu to nie przejdzie. Żaden sąd, nawet amerykański tego nie zaakceptuje. Jedyne to trzeba robić to nagłaśniać, aby pokazać ludziom jak ohydny jest disney.

[wieczny-student]

@PiersiowkaPelnaZiol: Wpisać mogą nawet, że w razie potrzeby rozkroją Cię na narządy.

[Cryolite]

@PiersiowkaPelnaZiol: W żadnym kraju a tym bardziej w USA żaden, powtarzam, ŻADEN regulamin czegokolwiek nie stoi ponad prawem. Nie ważne co by napisali, gość pójdzie do sądu i ugra od disneya DUŻO więcej niż marne 50 tys bo żaden sędzia nie przyklepie tego punktu o arbitrażu.

[lajsta77]

WTF?

[kikiton]

@lajsta77 A dobrze XD

[KingaM]

Najlepsze jest to że baba 3 razy pytała się czy na pewno nie będzie orzechów bo jest na nie uczulona, kelner zapewniał że nie, a jednak były xD jeden gryz i bąble w gardle zrobił się takie że nie oddechniesz nawet. U nas nie tak dawno uczulonego na ser dzieciaka nim obrzucono i też zmarł.

[grzyboslaw]

@KingaM taki uczulony nie powinien nosić przy sobie jakiegoś leku do iniekcji?

[Zle_Japko]

@grzyboslaw: w teorii powinien ale pewnie poprzednie przypadki nie miał w okolicy dróg oddechowych tylko np na kończynie dolnej lub po prostu była to reakcja o mniejszym "rozmiarze" i zwyczajnie zbagatelizował sytuację. No i zakładasz że jak 3 razy pytasz kelnera o orzechy w twoim posiłku to faktycznie ich tam nie ma - widać babka byla dość ostrożna co do swojego stanu jednak niedoceniła głupoty innych ludzi.

[Morf]

w Unii Europejskiej takie klauzule w regulaminach są zakazane ale to jest wizja komunizmu niestety nie to co we wspaniałej Ameryce.

[Altar]

@Shirde-_-: Kiedy Lennon pisał Imagine geniuszu, Unia Europejska nie istniała.

[PozdroPocwicz]

@Morf: a co to za fikoł na logice? Albo unia jest dobra albo jest całkowicie zła?

[KrolWlosowzNosa]

Ja prd.. nie do wiary.. Kupujesz usługę, płacisz za nią, a w tle, jednym klikiem nakładają ci kaganiec. Ciekawe czy w czeluściach tych czy innych 'umów' będzie niebawem zapis, że szkalowanie uslugodawcy podlega dekapitacji życiowego dorobku i to bez możliwości odwołania się 'przed ławą przysięgłych'?

[KawaJimmiego]

@KrolWlosowzNosa: To nie jest prawnie skuteczne - o ile jestem zorientowany.

[RolloBaraninaSosLagodny]

@KawaJimmiego w świetle polskiego prawa na pewno byłaby to klauzula abuzywna, nie wiem jak w Stanach.

[qwerty7]

Regulamin 'siłowni' ponad prawem krajowym, interesująca koncepcja (ironia). Ciekawe, czy Disneyowi uda się przeforsować tę 'dehumanizującą' logikę w sądzie.

[3mortis]

@mareksa666 dokladnie, jak praca na czarno, podatki, ograniczenia, szczepienia itp to "jestem dorosly i odpowiedzialny, pozwolcie mi samemu decydowac i podpisywac takie umowy jakie chce"

A jak takiemu sie cos stanie to nagle panje premiesze pomysz, my nie czytali

[theredi]

prawica tyle bredzi o ponoszeniu konsekwencji za swoje czyny a potem kwik ratunku klauzule niedozwolone panstwo ratuj :D

@mareksa666: ale ty jestes biedny intelektualnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[KawaJimmiego]

50 tys.? I oni jeszcze nie chcą się dogadać? Taki zapis jest w ogóle prawnie skuteczny i można kogoś zabić? Niezłą sobie zrobią reklamę próbując zniechęcić powoda...
Poza tym, orzechy to jeden z najniebezpieczniejszych alergenów i w gastronomii obowiązuje absolutny zakaz mieszania ich z produktami bez orzechów. No chyba, że jest informacja o ilościach śladowych, ale jej tam nie podali.

[jozinzbazin2]

@KawaJimmiego: nie jest prawnie skuteczny. W umowach można sobie pisać co komu pasuje. Tyle tylko, że jeżeli są to zapisy niezgodne z prawem to umowa jest warta tyle, co kartka na której ją zapisano

[katopa]

@jozinzbazin2: nie, w wiekszosci przypadkow umowa dalej bedzie obowiazywac, po prostu bez tych postanowien

[jeden_z_gapiow]

Żadna umowa czy regulamin nie może być niezgodny z obowiązującym prawem. Nie tylko w Polsce, ale i USA. Szczególnie tak absurdalny jak ten. Ale próbować zawsze mogą.

[obk]

@jeden_z_gapiow: Myślę że siła takiego rodzaju punktu w regulaminie nie leży w jego mocy prawnej tylko w tym że sporo ludzi nie znając prawa odpuści bo uzna że skoro zaakceptowali taki regulamin to nic już nie zrobią. Takie punkty regulaminów nie tylko powinny być nie brane prawnie pod uwagę ale surowo karane jako oszustwo czy coś takiego.

[Mixxer5]

@obk: o tak, to jest dokładnie ten sam mechanizm co przeczołgiwanie człowieka przez 100 odmów z wyssanymi z palca dowodami podczas reklamacji. Firma ma od tego dział, który będzie Cię zbywać, Ty poświęcasz swój prywatny czas na udowadnianie że chodziłeś w butach "zgodnie z przeznaczeniem". W końcu wiele osób macha ręką na te dwieście złotych, bo albo nie chcą marnować czasu, albo nie wiedzą o alternatywach. A firma jest na

[bartekppp]

50 tysięcy dolarów i się nie dogadali bez mediów? Coś mi tu nie pasuje bo w USA spodziewał bym się pozwu na 5 milionów a nie 50 tysięcy. Więcej ich wyniosą straty wizerunkowe niż te "grosze".

Chyba, że gość chciał sprawę załatwić "samodzielnie", teraz po rozgłosie pewnie znajdą się firmy co będą wnioskować o 5 mln z zamian np za 50% z wyroku. No ale to na plus.

[grubson234567]

50 tysięcy dolarów i się nie dogadali bez mediów? Coś mi tu nie pasuje bo w USA spodziewał bym się pozwu na 5 milionów a nie 50 tysięcy. Więcej ich wyniosą straty wizerunkowe niż te "grosze".

@bartekppp: Przypomiam że w słynnym pozwie "od oparzeń od kawy" przeciwko MCDonalds poszkodowania też chciała w sumie niskich kwot na pokrycie leczenia, a skończyło się milionowym odszkodowaniem, po tym jak sąd zapoznał się ze

[Trabancik]

Idąc tym tokiem myślenia jeśli zaakceptowaniem regulaminu w usłudze internetowej można się wymigać od przypadkowego uśmiercenia innej osoby to co stoi na przeszkodzie aby nie wiem, zrobić z kogoś niewolnika? Przypomina mi się odcinek southaprkuni ludzkiej stonogi o tym temacie. Co za k---a swiat xd

[obk]

@Trabancik: koło 2010 dystrybutor gier GameStation pozyskał prawa do duszy około 90% swoich klientów. Co prawda emailowo potem zrzekł się tych praw ale chciał w ten sposób zwrócić uwagę na to, że większość osób podpisuje umowy w ciemno.