Aktywne Wpisy
Opas +426
Niektórzy przeżywają jak odchodzi ich pies czy kot, a ja… przeżywam króla mojego akwarium Suma. Wczoraj zauważyłem że on trafił tęczowym mostem do krainy Posejdona. Był ze mną 28 lat…, dostałem go w pierwszej lub drugiej klasie podstawówki, przeżył kilka wyskoków, podsuszeń, pogryzienie przez pierwszego psa, błędy akwarystyczne, choroby, nawet wakacje u babci. Śmiałem się że córka w spadku go odziedziczy, ale nie będzie jej to dane :( W trakcie ostatniego serwisu
mickpl +280
Chętnie bym posluchał od jakiegoś insidera jak to konkretnie się stało, że 0% popiera KO, PSL, Lewica, PiS - a protestuje pół Internetu XD Jakie tam są rozdania, o co konkretnie chodzi. Przecież logiki w tym nie ma żadnej. Ludzie przecież nie chcą tych dopłat, a najgłośniej przekonują, że nie no som potrzebne albo ludzie z branży, albo jakieś nosacze które już się załadowały i nie chcą, aby ceny pospadały.
#nieruchomosci #
#nieruchomosci #
Czy powinienem się czegoś obawiać jeśli moja dziewczyna pojechała na dłuższą wycieczkę rowerową z trzema typami, których nie znam, okłamując mnie przy okazji?
Dwa tygodnie jazdy, spanie w namiotach w polu lub stodołach jeśli ktoś ich ugości.
Początkowo ustalenia były takie, że jedzie jej koleżanka z chłopakiem i znajomi z grupy rowerowej na Facebooku. Skład mieszany, mniej więcej po połowie kobiet i mężczyzn.
Dziś podwoziłem ją na miejsce wyjazdu. W drodze dowiedziałem się, że skład się wykruszył i koleżanka nie jedzie. Reszta uczestników też nie jest z grupy z FB, tylko to jej kolega z pracy i jego znajomi (trzech kolegów, jeden z nich z dziewczyną). Czyli sześć osób (2K + 4M). Jadą na trzy namioty, jeden dla dziewczyn, dwa dla facetów.
Zapytałem, co jeśli para będzie chciała spać razem: "Najwyżej chłopaki będą spać we trzech, a ja sama."
Zdenerwowałem się już na miejscu, bo ponoć skład wyprawy znany był od kilku tygodni, ona po prostu zapomniała mi powiedzieć.
No i pojechali. Wróciłem do domu i napisałem do koleżanki która nie pojechała, że szkoda że nie mogła pojechać bo czułbym się pewniej gdyby ktoś mi znajomy mógłby czuwać nad jej bezpieczeństwem. No i mam problem, bo odpisała mi coś co brzmiało mniej więcej tak:
"Ale ja nic nie wiem. A gdzie pojechali? Gdybym wiedziała to z chęcią bym pojechała, zresztą jakiś czas temu wspominałam jej że fajnie byłoby coś razem zorganizować."
Okłamała mnie na temat szczegółów wyjazdu, więc obawiam się że miała/ma złe zamiary...
#zwiazki
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: wychowaj jak swoje mordo xD
2/10 bo odpisałem mordo xD
@Uuroboros: ale co to sa za argumenty? przeciez jej nie przykluje lancuchem, jak bedzie sie chciala puszczac to zawsze znajdzie sposob, a takie
@mirko_anonim: wyjeb ją i wyjeb
@mirko_anonim: umów się z koleżanką
#pdk
Niech się dziewczyna wyszaleje, spokojniejsza będzie.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
@Daenerys90: oczywiście, jeśli laska nie ma zamiaru ruchać się po kątach, a jednocześnie wie, że op by się zesrał na myśl, że jedzie z aż 4 facetami i tylko jedną laską, to po prostu sprzedała mu mniej triggerującą wersję. chociaż jakby mi facet sapał w takich sprawach to by już nie był moim facetem.