Wpis z mikrobloga

#passportbros #przegryw #blackpill

Oglądam te wszystkie materiały z passportbros
<chłopy z zachodu szukający żony z bieda krajów>
I oni są tak samo odklejeni jak te baby, które ich krytykują.

Oni twierdzą, że jadą do Kolumbii czy Filipin po tradwife, bo zachód jest zepsuty i kobiety z zachodu są za bardzo woke.
A te chłopy chcą żonę, która będzie ich szanowała, gotowała, sprzątała i urodzi im dzieci i nagle są wstanie taką kobietę znaleźć w biednym południu

Oni zupełnie nie rozumieją na czym polega problem.
Tu nie chodzi o jakieś wyjątkowe inne podejście do mężczyzn w biedniejszych krajach < to też ale w mniejszej skali>, ale chodzi przede wszystkim o hipergamię.

Kobiety z zachodu chcą top 20% samców, albo wolą zostać same.

Natomiast taki 2/10 programista z kalifornii, który zupełnie nie ma powodzenia w USA, nagle na Filipinach staje się niemalże top20% samcem za samo bycie bogatym białym.

Kobiety za południu są tymi samymi kobietami co na zachodzie, uwarunkowania kulturowe są inne, ale instynkty pozostają te same
- hipergamia i poszukiwania top20% samca
i ci przeciętniacy z zachodu raz że są statystycznie wyżsi niż miejscowi, dwa są biali i daje im to punkty za egzotyczność, a trzy najważniejsze są nośnikami paszportu i przepustką na zachód.

A passportbros myślą sobie, że trafili do idyllicznej krainy, gdzie kobiety są piękne, uległe, tradycyjne i dlatego zauważają w mężczyznach ich cudowny charakter XD no ludzie.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach