Wpis z mikrobloga

Przejeździłem na swoim pierwszym gravelu i rowerze z barankiem już ponad 150km, najdłuższa trasa to 45km. Na co dzień ćwiczę siłowo, a rowerek miał być tylko formą spalania tłuszczu na redukcji. Strasznie się wciągnąłem i zaufałem koledze i kupiłem buty i pedały spd. Dzisiaj zrobione pierwsze 20km, myślałem, że będzie problem z wpinaniem i wypinaniem, ale o dziwo szybko załapałem i powiem tyle, że do platform nie wrócę. Kupiłem rower w ciemno, nie wiedząc czy mi się to spodoba, jak się będzie jeździć na baranku, jedyne co to na szybko w Decathlonie wsiadłem na Tribana i poczułem, że w sumie spodoba mi się to chyba. Kupiłem Krossa Esker 2.0 na MS 1x10 i czy potrzeba mi coś więcej? nie. Frajda jest? jest i to ogromna, także znowu trafiło się hobby pt. skarbonka bez dna, @w00nski dzięki za polecenie bo śmiga się bardzo dobrze. #gravel #rower
knurku - Przejeździłem na swoim pierwszym gravelu i rowerze z barankiem już ponad 150...

źródło: Zrzut ekranu 2024-04-07 194527

Pobierz
  • 59
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kashlak_ Kiedyś tłumaczył to Czesław Lang. Otóż kolarze (profesjonalni) mają dużo wywrotek, upadków i przycierek. Skóra ogolona szybciej się goi, bo w ranę nie wchodzą włosy. Lang opowiadał, że takie rany, obcierki, wystarczyło szorować szarym mydłem.
  • Odpowiedz
zamiast dopingować nowego kolegę "po fachu" to podcinasz mu skrzydła. A niech sobie jeździ jak chce i z powodu jakiego chce. Ma fun z tego I to jest najważniejsze, jego jazda jest cegiełką w deficycie i na tym mu zależy więc w czym problem?


@taktomojekonto: Ej, w jaki sposób mu podcinam skrzydła bo mi się zdaje wprost przeciwnie, koleś bez powodu mnie posądza o jakiś hejt gdzie sam mam gravela?
  • Odpowiedz
@4x80 nie, nie widziałam historii gravela nigdzie tutaj. Uważam, że twój wpis mógłby być bardziej pozytywny, skoro razem siedzicie na tagu. Dałeś poradę o którą nie prosił, a chłopak się przecież wyraźnie chwalił swoimi osiągnięciami na rowerze. A Ty piszesz ze tak jak jeździ to nie schudnie, nosz #!$%@?, możnaby to ująć zupełnie inaczej. Albo chociaż dodać jakieś "gratki byku, widzimy się na trasie, czekamy na dalsze sukcesy itp".
  • Odpowiedz
Ja jak się przesiadłem na spd to też mi się tak wydawało. Najbardziej podbramkowe sytuacje miałem jak zwalniałem, trzeba było się minąć z kimś i zrobił nie przewidziany ruch a ja wypiłem obie jedną nogę i mnie przechyliła na druga :D Jeszcze nie leżałem :)
Kupiłem bo miałem problem z prawidłowym trzymaniem nogi podczas zmiecenia, i dostawały kolna, po zakupie wszystko ustąpiło, wczoraj 20 km z wózkiem ponad 50 kg :D
  • Odpowiedz
@knurku: spokojnie, jeszcze zdążysz sie wypierd...jak będziesz przy światłach, kazdy to przerabiał. Mimo że na SPD smiagam pewnie już ze 25 lat, to raz w roku muszę sie na światłąch wyje...
  • Odpowiedz
@knurku: Co kupiłeś z ciekawości? Jeździłeś dłużej na czym innym? Mam za sobą sporo km jazdy z prostą i szeroką kierownicą oraz szerokimi oponami. W terenie super, ale brakuje mi docięcia na szosie. Zastanawiam się czy przesiadka na gravel będzie dobra.
  • Odpowiedz
@Tino będzie. Sam dokupiłem gravela jako ten drugi rower. Przejechane łącznie dopiero lekko ponad setka. Frajda jednak niesamowita. I też miałem podobnie - brakowało mi też tego 'docięcia na asfalcie'. Kultura jazdy gravel vs mtb to zupełnie co innego.
  • Odpowiedz
@taktomojekonto: @4x80 Także słucham ekspertów, jak należy jeździć na rowerze, żeby schudnąć?

Pytam poważnie, bo moim zdaniem każda aktywność może pomóc spalić zbędne kilogramy
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@przypominam_sie Kupiłem wcześniej buty na rzepy, ale były zbyt ciasne mimo że mam wąską stopę - odesłałem. Kupiłem FLR MTB F-55 o rozmiar większe i nic nie uciska i stopa jest stabilna także chyba dobrze wybralem. Jak ogolę nogi to znaczy, że to w niebezpieczna stronę idzie ( ͡º ͜ʖ͡º)

@sumienieputina Ja was rozumiem. Kumpel robi 200 na dzień, jest to dla mnie nieosiągalne, ale ja też przekraczam swoje granice. Wcześniej miałem MTB do dojazdu do pracy, max ile jeździłem to tam i z powrotem czyli 3km, także takie wyniki to dla mnie coś.

@Patrick_Rowerovsky To jest właśnie to () Jak się człowiek wkręci to największa
  • Odpowiedz
Przedziwna Moda, ani to kolażówka ani góral


@Adrianoos84: i dlatego jest taki zajebisty, bo mogę nim jeździć tam, gdzie nie pojadę szosą i robić dystanse, które na MTB są trudne do zrobienia. Mam Gravela i Fulla i każdy służy do czego innego.
  • Odpowiedz
@knurku: Witamy w gronie. Jak zaczniesz robić tak 50-100 i więcej to zaczniesz odczuwać drobne problemy z konfiguracją, ergonomią i ogólną wygodą. Jak już siodło jest ok i nic nie boli jakoś mocno to fajny start bo zwykle coś na początku dolega i wymaga korekt. To co polecam to od razu zakup dobrej owijki, DOBREJ, żelowej najlepiej i nawinięcie jej na tą fabryczną jak nie jest gruba. +15 do wygody.
  • Odpowiedz
To jest właśnie to () Jak się człowiek wkręci to największa pierdołe kupi argumentując tym, że to mu potrzebne bo to hobby.


@knurku: Ja dziś wydałem 2k na sztycę (i to używana). Nie wiem czy jestem z tego dumny ale mam dość opuszczania siodełka na zjazdach i podnoszenia później. A to był tylko jeden z wielu wydatków w ostatnim miesiącu.
  • Odpowiedz
@Adrianoos84: A ja sobie chwalę. Miałem hard taila i był super ale teraz mam gravela i bym się nie cofnął. MTB jest super do lasu, stricte do lasu. Na asfalcie to męka jak się ma oponę typowo do lasu. Gładka opona w MTB to jest jakieś rozwiązanie ale nie do końca się sprawdza. W dodatku mnie osobiście pozycja w MTB męczy na dłuższą metę (powyżej 5-6 h pedałowania). Szosa z
  • Odpowiedz