Wpis z mikrobloga

@erebeuzet: miałem kiedyś taką sytuację u znajomych XD okazało się że żona znajomego popijała w tajemnicy i zamiast wyrzucić/podmienić to dolała wody. Wspaniała to była impreza...
  • Odpowiedz
@erebeuzet: U mnie stary alkoholik kutafon wychlał moją wódkę i wlał wodę. Pamiętam jak zaprosiłem kolegów i koleżanki, otwieramy wudżitsu, po kielonie, a nikogo nie skręciło. Dopiero po chwili skapowaliśmy, że to woda.

Dobrze, że znajomi wiedzieli, że stary kręci się w wirze alkoholowym.
  • Odpowiedz
@hakeryk2 mój stary też tak robił, raz był na tyle głupi, że wypił tylko pół butelki i myślał, że jak do tego doleje wody, to wszystkich przechytrzy ¯_(ツ)_/¯ lata później poszedł na terapię i od ponad 8 lat nie pije. Czasem mi się śni, że zaczyna sobie polewać, pewnie jakiś lęk pozostanie w rodzinie na zawsze :( Twój się ogarnął czy dalej chleje?
  • Odpowiedz
@kujukuju: Nie wiem, rodzice się rozwiedli 10 lat temu, nie mam z nim kontaktu i nie chcę mieć. Raz przez totalny przypadek widziałem go w metrze we Wiedniu i był napruty. Nienawidziłem go, całe dzieciństwo mi kutafon zrujnował.
  • Odpowiedz