Aktywne Wpisy
Viado +23
Też macie wrażenie że młodzi tak narzekają na ceny mieszkań i wynajmu a tymczasem oczekują że będzie ich stać na własnościowe mieszkanie w centrum warszawy jednocześnie wydając kupę hajsu na egzotyczne podróże 3 razy w roku, 5 koncertów latem, leasing samochodu oraz łażenie po knajpach 3 razy w tygodniu?
Zapytajcie się jakiejkolwiek starszej osoby posiadającej mieszkanie na własność gdzie byli i co jedli - przeważnie nigdy nie wyjechali poza granicę polski a
Zapytajcie się jakiejkolwiek starszej osoby posiadającej mieszkanie na własność gdzie byli i co jedli - przeważnie nigdy nie wyjechali poza granicę polski a
Gours +62
Sportowo to my znikamy. Jakiekolwiek perspektywy mamy de facto tylko w piłce nożnej. W zimowych już praktycznie po nas - w biathlonie po Sikorze nikogo nie ma, po Kowalczyk w biegach też, w skokach nasza elita ma prawie 40 lat i nikt nowy sensowny nie wchodzi xD
Te Igrzyska też pokazały, że w tych ciężkich sportach już nas nie ma. Pchanie kulą nie istnieje, Włodarczyk 40-letnia już kończy, Fajdek i Nowicki to samo. W tych wszystkich skokach wzwyż, trójskokach itd. nie istniejemy. W bieganiu to se mogą powalczyć w Mistrzostwach Europy xD
Jedynie więc w piłce możemy się jako tako trzymać, no i standardowo w siatkówce (ale to też dzięki temu zapewne, że ona prawie nikogo nie interesuje xD). W tenisie jest Świątek i to tyle dobrego co możemy zaoferować…
W
Te Igrzyska też pokazały, że w tych ciężkich sportach już nas nie ma. Pchanie kulą nie istnieje, Włodarczyk 40-letnia już kończy, Fajdek i Nowicki to samo. W tych wszystkich skokach wzwyż, trójskokach itd. nie istniejemy. W bieganiu to se mogą powalczyć w Mistrzostwach Europy xD
Jedynie więc w piłce możemy się jako tako trzymać, no i standardowo w siatkówce (ale to też dzięki temu zapewne, że ona prawie nikogo nie interesuje xD). W tenisie jest Świątek i to tyle dobrego co możemy zaoferować…
W
A co z Rumunem z mojego pokoju(?) Za chwilę 24:00 a debil dalej krzyczy do tego telefonu, na to wszystko wideo rozmowa z kamerką ustawioną na nasze oba łóżka. Obudził mnie o 22:00, drugi raz obudził właśnie koło 24:00 Mówię #!$%@? żeby przestał gadać przez ten telefon. Wyjątkowo nie chciał się słuchać i dalej krzyczał. Wytrąciłem mu ten telefon, potem wyrwałem i rzuciłem na łóżko, strasznie się sadził, gapiłem się na niego czekając aż mnie popchnie albo się na mnie zamachnie. Byłem bardzo zdenerwowany bo nie szanował tego że chce spać. Po czasie gapienia się na siebie po prostu zabrał telefon i #!$%@?ł, boże jak on mi ciśnienie podniósł. Dobrze że jestem w miarę wysoki. Teraz wróciłem na mieszkanie i słyszę że się wyprowadza, chyba częściowo przeze mnie, chociaż nie czuje się z tym źle (・へ・)
#emigracja #swstory #niemcy @GrammarNazi @fhgd
Komentarz usunięty przez autora