Wpis z mikrobloga

@Wardegas: wina OPa by była jakby to on uderzył w wyprzedzający go pojazd, za to jak zaczął skręcać w lewo to tamten nie powinien go wyprzedzać czy omijać a tym bardziej w niego uderzyć
była już sytuacja głośna o tym jak na prostej leśnej drodze gościu chciał skręcić w las, i wina skręcającego nie wyprzedzającego


@Wardegas: policja jest głupia i mandat da z pewnością skręcającemu. W sądach orzecznictwo już jest mniej więcej stałe - winnym jest wyprzedzający/omijający bo nie może być inaczej, przepisy są jasne i klarowne w tej kwestii.

Oczywiście pod warunkiem poprawnego sygnalizowania manewru, a nie nagle jeb w lewo bo skręcić chcesz.
@Krupier: no raczej ciężko stwierdzić co powie sąd, tylko że policja na 100% powie że winny jest skręcający nie wyprzedzający.
Dla nich to wyprzedzający już był przeważnie na lewym pasie a skręcający z prawego planował skręt.
Wszystko zależy czy np ktoś ma kamerkę i czy skręcający na parking nie zaczął już skręcać a dopiero potem ktoś chciał wyprzedzić..
no raczej ciężko stwierdzić co powie sąd, tylko że policja na 100% powie że winny jest skręcający nie wyprzedzający.


Mandatu się nie przyjmuje.

Dla nich to wyprzedzający już był przeważnie na lewym pasie a skręcający z prawego planował skręt.


No i co z tego, że był? Skoro widzi, że pojazd przed nim sygnalizuje zamiar skrętu to jego obowiązkiem jest zaniechać dalszego wyprzedzania.

Wszystko zależy czy np ktoś ma kamerkę i czy skręcający