Wpis z mikrobloga

#rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #rozstanie #sny #gownowpis

Śniła mi się 2x pod rząd była dziewczyna (bardziej situationship), z którą relacja ciągnęła się jakoś 2 lata. Ostatni raz gadaliśmy rok temu w styczniu/lutym.
Trochę tęskniłem ale później zacząłem się z innymi spotykać. Miałem nawet półroczną relacje, gdzie już w ogóle o niej nie myślałem. Jedynie na samym początku. Ostatnio jednak już z tamtą ostatnią dziewczyną się nie spotykam i być może zaczyna mi trochę doskwierać samotność, czy coś, bo znowu wróciły myśli o tamtej poprzedniej.

Laski też tak wspominają, czy tak jak się zawsze mówi, miesiąc minie i nie pamiętają, zaczynają nienawidzić itp?
  • 9
  • Odpowiedz
@LadnyChlopczyk: Zależy. Jeden mój situationship będę pamiętać raczej do końca życia, drugi miałam taki, że przez pół roku wracałam do niego myślami, później dałam sobie spokój i przypomniałam sobie o nim dopiero teraz jak to piszę.
  • Odpowiedz
@LadnyChlopczyk: Zależy od sytuacji, niektóre się pamięta, bo mimo wszystko ten człowiek był ważną częścią życia, a o niektórych się zapomina. Ale nie wiem, dlaczego miałoby się to przerodzić w nienawiść - no chyba że chłop olał czy źle się zachował, ale ta nienawiść też mija.
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker Ja pierwszej swojej nie wspominam zbytnio i też ogólnie nie podoba mi się już ta dziewczyna. Nie wyobrażam sobie z nią cokolwiek robić. Nie lubiłem jej też z charakteru.
Natomiast inne nadal mi się podobają i czasami za nimi tęsknię. Na pewno w moim przypadku atrakcyjność ma duże znaczenie.
Ta, o której pisze, to podobałem jej się i mówiła, że miała ze mną najlepszy seks. Nie wiem, czy to ma jakieś
  • Odpowiedz
@Mistymay W sumie jak sie nasze drogi rozeszły, to jeszcze proponowała mi związek. Jednak, nie chciałem. Argumentowała, że „chce mieć kogoś na stałe/powaznie” i żebyśmy zaczęli od nowa. To brzmi, jakby wystarczył ktokolwiek chętny wejść w związek XD. Swego dopięła, ciekawe czy jak się kiedyś rozejdą, czy się nie odezwie, niby one często się odzywają. Może jednak to wypali i będą się kiedyś hajtać, kto wie.
  • Odpowiedz