Wpis z mikrobloga

@Dezyderiosh po prostu uważam, że zawodnik bjj ma takie szanse z mistrzem ufc jak kulturysta z mistrzem Muay Thai, choćby 60 kilogramowym. Taki lizak nie jest żadnym mistrzem tylko coś tam trenuje kilka i z jakiegoś powodu wygrywał jakieś walki amatorskie. Jednak jak widać nie trzeba być niewiadomo jakim terminatorem, żeby z nim wygrać, a w tym wypadku przewaga masy i kopnięcie w jaja może wystarczyć. ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
@BigInt: nie rozumiem twojego porównania ni choya xD w tej twojej konfiguracji to każdy ma szanse z każdym
mistrz UFC jak najbardziej może przegrać w BJJ z zawodnikiem który robi tylko BJJ, nawet w formule bez kimon przegrywają
zawodnik muay thai z kulturystyą ale w jakiej formule? w stójce, w MMA? na ulicy?
  • Odpowiedz