Wpis z mikrobloga

@placebo_: Może być i na obrzeżach ale żeby była kolej/tramwaj/metro. Jak budowano metro na Kabaty to było w szczerym polu. Jak budowano Ursynów na obrzeżach Warszawy w czasach PRL to pociągnięto tam tramwaj.

Ale jak znam konfederatów to wolny rynek będzie miał zadbać o skomunikowanie dzielnicy i najlepiej chaos budowlany oparty o warunki zabudowy a nie plan zagospodarowania przestrzennego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@PfefferWerfer: @Kam_sekwaw problemem jest burdel przestrzenny. Często oglądam sobie jak wygląda to w Chinach czy Korei Południowej. Trzeba przyznać, że oni potrafią budować nowe miasta lub je rozbudowywać. Brakuje mieszkań? To wyznaczają metro, tramwaje, itp. następnie mówią gdzie i jak mają powstać mieszkania. Wtedy wchodzą deweloperzy i budują. U nas budowa bloku zajmuje jakieś 2 lata natomiast papierologia trwa wiele lat wcześniej tu jest największy problem. Trzeba też przyznać, że miasto
@acpiorundc: W Polsce ten problem trwa od stuleci - na zachodzie miałeś wsie lokowane w sposób taki że był ryneczek, kościół, domy, a dookoła wsi pola uprawne. W Polsce to było stawianie siedliska na środku swojej ojcowizny i budowa wzdłuż głównej ulicy. Efekt tego jest taki że dla wielu wsi w Polsce nie da się zrobić obwodnicy, dociągnąć kanalizacji sieciowej, wodociągi to astronomiczne koszty, komunikacja publiczna nie działa ze względu na
Bo znając polskiego rolnika to pole wokół nowej stacji metra będzie sobie trzymał jako inwestycję zamiast sprzedać całość i pozwolić na budowę osiedla.


@PfefferWerfer: dlatego trzeba by było ustalić jak ma wyglądać komunikacja następnie wyznaczyć drogi w obydwu przypadkach można wywłaszczać a następnie wyznaczyć na pozostałych działkach co ma być zbudowane i jak. Jeżeli ktoś nie będzie budował to po jakimś czasie coraz droższe ma utrzymanie terenu. W sumie teraz też
dlatego trzeba by było ustalić jak ma wyglądać komunikacja następnie wyznaczyć drogi w obydwu przypadkach można wywłaszczać


Niestety tylko w takich, na cele inwestycji pożytku publicznego.

a następnie wyznaczyć na pozostałych działkach co ma być zbudowane i jak.


MPZP w Polsce nie są wystarczająco szczegółowe żeby to wyglądało jak w cywilizowanym kraju, a samo ich uchwalenie potrafi trwać kilka lat jeśli są protesty.

Jeżeli ktoś nie będzie budował to po jakimś czasie
No tak, ale na tagu wiemy że nikogo to nie obchodzi, najważniejszy jest zysk rentiersko-deweloperski, a ludzie czy miasta są tylko narzędziem do zarabiania.


@PfefferWerfer: trzeba o tym ciągle rozmawiać i mówić o tych problemach publicznie. W pewnym momencie masa krytyczna się uzbiera. Kiedyś jak byłem mały to myślałem, że zima śmierdzi czy śnieg śmierdzi. Dopiero gdy dorosłem w zimie zacząłem jeździć zagranicę to zobaczyłem, że to nie prawda jest. To
trzeba o tym ciągle rozmawiać i mówić o tych problemach publicznie. W pewnym momencie masa krytyczna się uzbiera. Kiedyś jak byłem mały to myślałem, że zima śmierdzi czy śnieg śmierdzi. Dopiero gdy dorosłem w zimie zacząłem jeździć zagranicę to zobaczyłem, że to nie prawda jest. To wszystko to wina tego, że ludzie śmieciami/węglem palą.


@acpiorundc: I widzisz jaki jest skowyt szuriady wszelakiej, która upatruje się w tym zamachu na ich wolność.
PfefferWerfer - >trzeba o tym ciągle rozmawiać i mówić o tych problemach publicznie. ...
No jaha, w Chinach to jadą jak z #!$%@? ( ͡º ͜ʖ͡º)


@GOHAN: Nie znamy historii sprawy. Chińczycy respektowali 100-letnią dzierżawę HongKongu dla Brytyjczyków, a polskie miasta respektują dzierżawy ogródków działkowych w centrach. Nie znaczy to że nie trwają procedury mające na celu likwidację takich baboli - widać że droga powstała i będą grali na wywłaszczenie właściciela skoro nawet nie wytyczyli objazdu.
trzeba o tym ciągle rozmawiać i mówić o tych problemach publicznie. W pewnym momencie masa krytyczna się uzbiera. Kiedyś jak byłem mały to myślałem, że zima śmierdzi czy śnieg śmierdzi. Dopiero gdy dorosłem w zimie zacząłem jeździć zagranicę to zobaczyłem, że to nie prawda jest. To wszystko to wina tego, że ludzie śmieciami/węglem palą. 20 lat temu nie uwierzyłbym, że "system" będzie wymuszał zmiany podejścia do ogrzewania na mniej emisyjne czy bardziej
my przyjęliśmy zachodni model absolutnej własności i można jedynie rozkładać ręce bo w połączeniu z homo sovieticusem typowego obywatela mamy problem jak przekonać wszystkich do sensownego rozwiązania.


@PfefferWerfer: Tego nie da się zrobić pokojowo i bawić w przekonywanie bo jest zbyt wielu beneficjentów. Jak piszesz ludzie sobie kupują ziemie w okół miast czy aglomeracji i liczą, że miasto będzie się rozszerzać i będzie można to sprzedać z dużym zyskiem. Ale to
: trzeba o tym ciągle rozmawiać i mówić o tych problemach publicznie. W pewnym momencie masa krytyczna się uzbiera.


@acpiorundc: Wątpie bo większość polaków jest zapakowana już w nieruchomości albo kredyty. Problem z mieszkaniami dotyczy tylko małej części społeczeństwa który jest młody.
@PfefferWerfer: W Chinach, wbrew pozorom, bardzo respektują własność prywatną. Właściciele nie są wywłaszczani tylko dostają ofertę wykupu ich gruntu, często negocjują długo i dostają kupę hajsu, ale czasami, jak ten tutaj na zdjęciu (i pare innych przypadków, które można znaleźć w internecie) właściciele są zbyt chciwi, chcą jeszcze więcej, przeginają i zostają z niczym a państwo albo okrąża ich domostwo, albo uprzykrza im życie - jak na załączonym obrazku.
@GOHAN: W Chinach nie ma własności prywatnej, jest dzierżawa państwowej ziemi na bardzo długie okresy. Respektowane jest prawo do dzierżawy. Przy bardzo trudnym przypadku trzeba czekać do wygaśnięcia umowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@GOHAN: To jest duża różnica. Za zachodzie jakby 300 lat temu twój dziadek kupił ziemię to by była twoja. W chinach jeśli pamiętam dobrze prawo dzierżawy to coś około 100 lat i poza tym państwo i tak cię może wywłaszczać. Dzięki temu prawu w chinach miałeś ten boom budowlany który się skończył dużą bańką.

Własność ziemii powoduje że nie można rozbudowywać miast i poprawiać infrastruktury. W USA na przykład masz dolinę
@GOHAN: Niedawno ktoś wrzucał cytat adam smitha który słusznie stwierdził że posiadanie ziemii to jest jeden z największych monopoli więc nawet twórcy współczesnego kapitalizmu widzieli problem