Aktywne Wpisy
Amatorro +213
jegertilbake +218
Po tym jak sie zrobil hype na frytkownice beztluszczowe do ktorych bylem sceptycznie nastawiony stwierdzilem, ze jednak dokonam zakupu, bo nadarzyla sie dobra okazja kupic Ninja AF400 wiec raczej gorna polka jesli chodzi o tego typu sprzet.
Po 3 tygodniach korzystania jestem juz gotowy ocenic uzytecznosc tego typu urzadzenia i porownac wzgledem zwyklego piekarnika:
Na plus dla airfryera:
+ Ten model nie wymaga nagrzewania, moge wlozyc zarcie i bardzo szybko nabiera temp
Po 3 tygodniach korzystania jestem juz gotowy ocenic uzytecznosc tego typu urzadzenia i porownac wzgledem zwyklego piekarnika:
Na plus dla airfryera:
+ Ten model nie wymaga nagrzewania, moge wlozyc zarcie i bardzo szybko nabiera temp
Jak poznać dziewczynę w dzisiejszym świecie?
Nie mam tutaj dlatego piszę z anonimowego konta. Trochę poczytałem, ale nie umiałem znaleźć żadnej konkretnej odpowiedzi.
23 lata, zero znajomych, praca w tygodniu i studia zaoczne. W pracy nie ma opcji by kogoś poznać, typowo męskie środowisko i wszyscy starsi ode mnie o co najmniej 10 lat. Nie ma integracji ani spotkań, 8 godzin i każdy wsiada w samochód czy autobus i do domu. Na uczelni nie znam za bardzo ludzi, nie utrzymujemy kontaktów, każdy chce tylko jak najszybciej zdać i mieć to wszystko za sobą. Integracja jest tylko na czas egzaminów.
Kontaktu z rodziną również nie mam (z wyjątkiem rodziców).
Próbowałem szczęścia na Tinderze i Facebook Randki. Zero efektów. Raz mi się udało nawiązać kontakt z dziewczyną, wymieniliśmy kilka wiadomości ale ciężko się rozmawiało i uznałem, że nie ma sensu tego kontynuować. Od tego czasu zero polubień i zero wiadomości (konto pół roku już mam).
Próbowałem również podchodzenia do dziewczyn na rynku, ale także bez efektów. Albo rozmowa się nie kleiła albo widać było po nich, że nie są zainteresowane rozmową i szukają tylko okazji do tego, żeby uciec. Nie był to wydaje mi się najlepszy sposób na poznanie drugiej połówki, narobiłem sobie tylko wstydu.
Wygląd nie jest moim największym problemem. 175 cm wzrostu, chudy jak patyk, ale pracuję na tym. Natomiast twarz mam ok - ani ładny ani brzydki, na ulicy widzę brzydszych ode mnie z dziewczynami więc jakoś się da.
Mogę się mylić, ale moim problem chyba problemem jest to, że przesiaduję głównie w domu. Nie chodzę na imprezy, nie jeżdżę na wycieczki czy wakacje, nie uprawiam sportu, nie gram na instrumencie, nie chodzę na juwenalia czy jak to się tam nazywa.
#zwiazki #tinder #pytanie #rozowepaski #niebieskiepaski
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: nie da sie
@mirko_anonim: escort
Błąd logiczny. Takich dziewczyn jest duuużo mniej niż takich typów co ty. Jak nie jesteś przystojny, to już małe szanse na laskę. Kobiety nie chcą facetów, którzy nie oferują im atrakcji, które same nie mogą sobie zapewnić.
───────────────────
Prawdopodobnie braki w socjalizacji, być może
Sytuacja na rynku matrymonialnym jest katastrofalna i laski mają absurdalne oczekiwania - bo na Twoje miejsce jest 100 innych chętnych
@mirko_anonim: OPie, że tak zapytam - a to co jest Twoim największym problemem? Przecież jakbyś miał lepszy wygląd, to by laski same biły do Ciebie więc byśbyś "słodki" a laski chciałyby Cię wyprowadzać z braku pewności siebie czy fobii społecznej?
@interpenetrate: Spoko, rozumiem.
Ogólnie masz dużo racji, że bardzo często ludzie czerpią poczucie pewności siebie z powietrza czy mierzą wartość innych ludzi zgodnie ze swoim płytkim postrzeganiem świata. Ja sama się nabawiłam dość sporej niechęci do społeczeństwa jako takiego kiedy widziałam, że fajne, wartościowe, inteligentne osoby są ignorowane czy wyszydzane, a
Raczej szukaj w jakichś obszarach zainteresowań, kursy, szkolenia, warsztaty, różne aktywności, wtedy jest jakaś nić zaczepienia do rozmowy. I można coś z tego pociągnąć dalej, poznać ludzi, poznać ich znajomych, większa sieć, to większe szanse, że któraś różowa wykaże
@pianinka: Mirabelko, jestem z Tobą, niech Ci się w życiu polepszy - tylko w innym poście jak sobie zerknąłem na Twój
Kiedyś (w czasach szkolnych) miałem wielu znajomych, spotykaliśmy się po szkole, przed szkołą, w wakacje, na urodzinach. Ci znajomi rozjechali się po świecie, poszli do różnych szkół, poznajdowali sobie nowych znajomych i
@mirko_anonim teehee dwarfcelu