Wpis z mikrobloga

@vikop-ru:

Kodeks Prawa kanonicznego, kanon 977:

"Rozgrzeszenie wspólnika w grzechu przeciw szóstemu przykazaniu Dekalogu jest nieważne, poza niebezpieczeństwem śmierci."

Czyli nie może dać rozgrzeszenia, chyba że zaruchał ją (sprawdzić czy nie Sosnowiec) na śmierć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@vikop-ru:
Jak widzę coś związanego z filmem Kler to mam przed oczami rozmowę z katolykami w robocie:
- O tak. Widziałem. Nawet dało się obejrzeć, ale wiesz, to specjalnie przejaskrawione było.
- Tak?
- A wiecie o tym że ten film nakręcono w Czechach, bo w Polsce się nie dało?
- pikachuface.jpg
#bekazpodludzi #bekazkatoli
  • Odpowiedz
@GladysDelKarmen: inb4 dyskusja o memie, ale w sumie jak jeszcze chodziłem do kościoła, to zawsze w pokutę wchodziło przyznanie się do winy i zadośćuczynienie pokrzywdzonym i księża o tym mówili. To, że ludzie mieli to w dupie, to inna sprawa, ale to też nie tak, że kościół daje moralne, czy jakiekolwiek inne rozgrzeszenie bez tego aspektu.
  • Odpowiedz
no a nie jest tak? Jak do morderców i gwałcicieli w więzieniach przychodzą księża i ich rozgrzeszaja?


@GladysDelKarmen: No, ale warunkiem rozgrzeszenia zgodnie z prawem kanonicznym jest również odbycie kary zgodnej z prawem i przynajmniej próba zadośćuczynienia rodzinie i społeczeństwu. Też jakbyśmy nie przebaczali nikomu i nigdy i nie było resocjalizacji to społeczeństwo by nie funkcjonowało. Nawet prawnie mamy przedawnienie- osoba po danym okresie czasu jest tak traktowana jak niekarana- skandal
  • Odpowiedz
@vikop-ru: tutaj ludziska piszą, że taka spowiedź jak w memie albo grzeszenie z myślą, że się wyspowiadam i nie będzie problemu, są nie ważne. Niestety na własnej skórze przekonałem się, że nie brakuje ludzi, którzy właśnie tak robią - w tygodniu obrabianie dupy, szczucie na współpracowników, opowiadanie kłamstw, zrzucanie odpowiedzialności z siebie na innych itp., a w niedziele do kościółka i sumienie czyste. I to wszystko nie w wykonaniu 18-latków, którzy
  • Odpowiedz