Aktywne Wpisy
farbowanylisek +93
Jest na Mirko ktoś komu przeszkadza ta kładka na Wiśle w #warszawa i chciałby uzasadnić dlaczego? xD
xionacz +284
Zawsze gdy przypomina mi się ta historia to strasznie żal mi tego kierowcy który został skazany na 16 lat więzienia. Rozstrzygnięcie nie jest na szczęście prawomocne.
Spanikował bo patologia z obrzeżnych miast (Chorzów, Bytom, Świętochłowice, Sosnowiec) robi jak co weekend z Katowic oborę bo nie są u siebie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#katowice #patologiazewsi
Spanikował bo patologia z obrzeżnych miast (Chorzów, Bytom, Świętochłowice, Sosnowiec) robi jak co weekend z Katowic oborę bo nie są u siebie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#katowice #patologiazewsi
Osoby po pobycie na oddziale psychiatrii powiedzcie proszę coś na ten temat
@Cobalt-Kinetics: pisałem z mikroanonima bo miałem bana chwilowego.
Kurde dzisiaj nie spałem całą noc, chyba muszę się jednak wybrać do tego lekarza żeby mi dał chociaż na dwa tygodnie zolpidem no i na podtrzymanie snu co tam wymyśli - mianserynę, Kwetaplex 150mg (kwetiapina o powolnym uwalnianiu), mitrazapinę, albo jakieś inne cudo jak ma byle nie żadne trittica bo dzisiaj co trzy godziny mniej więcej dobierałem po 50mg i nic nie spałem. A najlepiej jakby dał i mianserynę i Kwetaplex ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Od dzisiaj robię tak jak mówisz biorę sobie po 5mg paroksetyny, szlag - do poniedziałku jeszcze hoho. Najchętniej to położyłbym się na oddziale w Krakowie bo tam ponoć jeden z najlepszych gdzie dobierają elegancko leki.
Tylko, że boję się schizofreników, borderlinek, kleptomanów i krzywych akcji (ponoć potrafią atakować pielęgniarki chłopy). Jeszcze mnie ktoś udusi poduszką i na tym się skończy. Choć pewnie te obawy moje to są wyolbrzymione.
Chociaż u mnie też w tym szpitalu tylko na oddziale detoksykacyjnym to chłop latał z nożem po oddziale i straszył. Od tego momentu zaczęły się kipisze dosłownie jak w pierdlu, moja (bardzo zresztą miła, młoda i ładna i dogadałem nawet z nią dodatkowe relanium chyba z dwie paki do domu i pramolanik) zrobiła mi trzepanie wszystkiego (prócz wiadomo czego( ͡° ͜ʖ ͡°)), włącznie z tym, że wszystkie ubrania na zewnątrz wywijała, skarpetki, slipy, książki wszystkie przeglądała po kartce. Znalazła w plecaku w takim w którym łaziłem po górach i znalazła pusty blisterek na dwie tabletki relanium, ale na szczęście mi uwierzyła i nie wypierdzieliła :)
Potem widziałem matkę z siostrą jak przyjechały Kamperem jakimś pod okno pokoju pielęgniarek xD
Myślałem że mnie zabiją jak leżałem w pasach, jak mnie rozpieli, to bylo lepiej, poznałem fajnych koljegów, ale po szpitalu nasilila mi się nerwica bo się bałem spisku na moje