Aktywne Wpisy
Kopyto96 +220
Ten typ to fenomen xD Wrzuca kilkanaście filmów w miesiącu, za każde lekko ponad milion wyświetleń, zbija pewnie grube siano przy takiej ilości i monetyzacji, a po prostu recenzuje obiektywnie żarcie. I to z reguły takie proste żarcie. I to jest proszę Państwa NISZA. On się w nią wbił.
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
daeun +60
Tatuaż jest fajny. Tak. Gdy masz naście lat, fiu-bździu w glowie, a Twoje życie to głównie impreski w towarzystwie YOLO koleżanek. XD
Pózniej przychodzi etap stabilizacji, z biegiem lat stajesz sie żoną, pozniej matką i dorabiasz się wnuków. Wtedy zaczynasz zauważać że ten czaderski motyw wilka, który był taki COOL w 2002 roku srednio już pasuje Tobie jako babci i kobiecie na stanowisku.
Zaczynasz wiec, podobnie jak Ewelina Lisowska, mysleć nad laserowym
Pózniej przychodzi etap stabilizacji, z biegiem lat stajesz sie żoną, pozniej matką i dorabiasz się wnuków. Wtedy zaczynasz zauważać że ten czaderski motyw wilka, który był taki COOL w 2002 roku srednio już pasuje Tobie jako babci i kobiecie na stanowisku.
Zaczynasz wiec, podobnie jak Ewelina Lisowska, mysleć nad laserowym
Już 5 deweloperskie osiedle za mną, i każde okazało się domem wariatów w którym nie da się normalnie spać ani funkcjonować.
Winę za to ponosi wiele stron: politycy za utrzymanie patologicznie niskich norm akustycznych i warunków zabudowy(mają w tym jakiś niejasny interes), deweloperzy za budowanie bloków ze ścianami z papieru, i właścicieli - którzy z jednej strony pozwalają ekipom remontowym na coraz większe patologie typu dudniące panele, wkuwanie się w rury, wieszanie kuchni na cudzej sypialni itd. (często nielegalnie, ale nie ma realnych narzędzi żeby ukarać takiego chama), z drugiej - mają to w dupie, bo niby nie da się żyć w takiej #patodeweloperka ale przecież i tak pójdzie na wynajem, i można złapać frajera któremu przez rok nie pozwolą się wyprowadzić, i oczywiście flipperzy nakręcani rozwojem internetu.
Moim zdaniem złote czasy były w latach 2000-2010, sam mieszkałem w takim bloku i zawsze była cisza spokój, a końcówka tego zakresu często ma już nawet garaże.
Swego czasu podjąłem się przekopania informacji o każdym osiedlu 2015+ w Warszawie, i niezależnie od cen za metr i promowania się na "premium" opinia mieszkańców KAŻDEGO osiedla była ta sama - patodeweloperka i papierowe ściany.
Wszystko od 2015+ skreślam z miejsca bo jest to jeden syf.
Zobaczymy dokąd mnie zaprowadzi próba ewakuacji z obecnego wariatkowa - albo wielka płyta i koniec garażowania fury, albo deweloperka z wczesnych lat 2000 ( ͡º ͜ʖ͡º)
#mieszkaniedeweloperskie #nieruchomosci #remontujzwykopem #mieszkanie
Mieszkałem w dwóch deweloperkach z okresu 2000-2005 i też był problem z hałasem słyszalnym od sąsiada - głównie ze strony łazienki. Kumpel ma mieszkanie z 2009 i problem może minimalnie mniejszy ale też zauważalny.
Inni znajomi mieszkają w starej płycie i w łazience dźwięk od sąsiada niesie się na tyle dobrze, że jak rozmawiają podniesionym głosem to są w stanie rozróżnić słowa.
Jak chcesz spokoju to według mnie żadne mieszkanie
@villager: ale co ci wtedy hałasuje? szafki i szuflady maja cichy domyk, a zabudowa meblowa tłumi dzwieki powietrzne
@villager: przed zakupem musisz sprawdzic technologie w jakiej zreobili sciany dzialowe, niektorzy robia podwojne sciany oddzielone wełną i wtedy nawet jak sasiad wkuje sie w swoja sciane to tego nie slyszysz.
@Heezy: Generalnie to w instrukcjach do mieszkań po ich zakupie najczęściej napisane jest, że wkuwanie wszelkich rur w ściany międzylokalowe jest zakazane. Raz, że to są często ściany pożarowe, a wycinanie w nich wielkich bruzd na rury (szczególnie kanalizacyjne) obniża ich klasę odporności ogniowej. Dwa - psuje to bardzo akustykę ściany, a w dodatku po drugiej
@villager: no nie wiem, od kilku lat hobbystyczne pytam deweloperow o to przy okazji kazdej nowej inwestycji i wielu te informacje daje w pierwszej odpowiedzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
w mieszkaniu które kupiłem ja czy znajomy, dokładnie podali nam model i producenta bloczków.
Natomiast wieszanie kuchni na ścianie sypialni… a jakie jest wyjście, jeśli developer tak zaprojektował mieszkania, że kuchnia i sypnialnia w sąsiadujących mieszkaniach dzielą ścianę? To już raczej nie wina lokatora…
U mnie sąsiedzi mają kuchnią za największą ścianą w moim salonie. Mam tam meblościankę z tv, więc nie jest to jakimś problemem. Ale czasami słychać wodę. Tylko ciężko mi o to winić sąsiada