Wpis z mikrobloga

Czy ktoś może mi powiedzieć jaki jest sens strajków/protestów i działania typu "Zablokujmy drogi wojewódzkie Poznania"?
O ile rozumiem że pewne grupy społeczne walczą o swoje racje, chcą wywalczyć korzyści albo sprzeciwiają się durnym prawom - to nie rozumiem metod.
To tylko utrudnia życie normalnym ludziom - dojeżdżającym do pracy, dzieciom które muszą dotrzeć do szkoły itd.
Co obchodzi ludzi siedzących w Brukseli, którzy mają swoich kierowców w limuzynach jakaś blokada dróg.
To samo ze strajkiem głodowym. Nie chcesz to nie jedz - co mnie to obchodzi. Jak umrzesz z głodu to na własne życzenie.
#protest #strajk
  • 13
@Jacek_Placek_Na_Oleju: jak na początku o tym pisałem to konta powiązane z rolnikami pieprzyly tylko farmazony typu "zobaczymy jak żarcie będzie drogie", totalnie mając w dupie to co pisałem.

Te protesty mają sens tylko jak są wymierzone w polityków, a nie w obywateli. Dlaczego? Bo bez poparcia społecznego władza zdusi takie protesty skinięciem palca.

Dlaczego Sutryk zakazał protestów we Wrocławiu? Bo wie, że ludzie mu przyklasną. Na początku nawet nie próbował.
@graf_zero: jak ich zabarykaduja tak, że nie wyjdą ze środka, to im coś da.

Pozwól, że odwrócę pytanie:

Co rolnikom da zablokowanie dróg dojazdowych do miasta? Tylko nie uciekaj przed odpowiedzią, jestem ciekaw Twojego rozumowania.

Musisz, że ludzie zaczną popierać rolników po tym, jak przez X dni nie mogą jak człowiek dojechać z pracy do domu? Myślisz, że jak ja przez tydzień będę miał wracać do domu o godzinie 17 zamiast
Protest ma szansę powodzenia tylko wtedy, gdy popierają go ludzie, zrozum to.


@macan:

No i IDEA jest taka że dzięki takim blokadom zwykli ludzie zauważą problem i uznają że "ci na górze" szkodzą i rolnikom i im także.

Natomiast "ci na górze" próbują ustawić narrację że to "źli/glupi rolnicy" utrudniają życie zwykłym ludziom.

Hasło "powinni blokować urzędy/domy polityków" to miód na ich uszy. Bo to oznacza że jest podział pomiędzy różnymi
@graf_zero: No i dalej gościu nie rozumiesz, że blokując ciągle komuś dojazd do domu tylko go podku*wisz.

Powodzenia w protestowaniu z takim ćwiekiem wbitym w mózg, za miesiąc poparcie dla rolników tak spadnie, że Was Tusku armatkami wodnymi wypędzi z dróg na najbliższe kilka lat, a ludzie będą mu bić brawo.

Ludzi się słucha jak wyrażają swoje niezadowolenie, a nie powtarza w koło to samo.
@macan: Ja nie mowię że to zadziała. Mówię tylko jaka jest za tym logika.

I oczywiście że są miejsca i sytuacje gdzie spoleczeństwo POPIERA różnych protestujących w szerokim zakresie tematów

Ale to nie w Polsce