Wpis z mikrobloga

Najbardziej gardzę różowymi z tagu #damskiprzegryw bo kłamią,że nie mogą nikogo znaleźć a tak naprawdę nie mogą znaleźć faceta który będzie lepszy od nich… prawda jest taka,że każda różowa może mieć faceta w każdej chwili lecz nie ma tylko z jednego powodu- szuka ideału który nie istnieje.
#rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #pieklomezczyzn #pieklokobiet #zwiazki #przegryw #blackpill #hipergamia #p0lka #tinder
Kodzirasek - Najbardziej gardzę różowymi z tagu #damskiprzegryw bo kłamią,że nie mogą...
  • 35
  • Odpowiedz
@LostHoldenCaulfield: wiem chyba o kim mówimy, ale nie wydaje mi się, żeby chora psychicznie dziewczyna była odbiciem całego tagu, nie neguję, są takie dziewczyny, ale zazwyczaj nie kończą dobrze. Chociaż ja mam to szczęście pracując z samymi facetami i nie mam młodych dziewczyn do podsłuchiwania, może dlatego nasze opinie się różnią. Tu nie chodzi o bycie pustą, ale atrakcyjność buduje się nie tylko na podstawie wyglądu, ale także zachowania, więc
  • Odpowiedz
@Noonecares123: Pokrętna jesteś, ale co do konkluzji się zgadzam - chciałbym, żebyśmy żyli w takim świecie, gdzie płcie się prześcigają w pracy nad sobą a nie w wytykaniu błędów, ale tylko wybitne jednostki myślą w ten sposób. Dlatego też nie chcę wchodzić na wykop, bo tu jest wałkowane jedno i to samo ciągle. Na początek jest to dobre, bo człowiek będzie odporny na manipulacje, ale po pewnym czasie trzeba iść
  • Odpowiedz
@Noonecares123: Za to ten bez wyglądu nie nadaje się do niczego poza byciem bankomatem. ( ͡° ͜ʖ ͡°) BTW Po co Ci stały partner/narzeczony/mąż skoro można sobie skakać od ONS do ONS z tymi "w sam raz na raz"? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Pastaadastra: mogłabym podać milion argumentów przeciw ONS w tym choroby weneryczne, a prawda jest taka, że ze stałym partnerem seks jest lepszy, bo zna moje preferencje, słucha i przede wszystkim seks z osobą, którą kochasz działa lepiej i jeśli związek jest dobry to oboje partnerów kombinują, żeby ten stosunek był jak najbardziej satysfakcjonujący dla obojga. To znam akurat tylko z opowieści, ale seks jednorazowy w dużej ilości przypadków kończy się
  • Odpowiedz
@Pastaadastra: czyli dla mnie nie nadaje się wcale, w tym kontekście. Nie mam męża, więc jak zacznę go potrzbować to zrobię upgrade własnego partnera ( ͡° ͜ʖ ͡°). Dla mnie mąż czy partner do życia to to samo, różnica w ewentualnym nazwisku i uproszczenie pewnych urzędowych procedur. Seks nie jest dla mnie aż tak wysoko na liście priorytetów, więc w sumie teoretycznie mogłabym żyć sama i
  • Odpowiedz
@Pastaadastra: kiedyś się pewnie doczekam xD, ale nie spieszy mi się. Oboje wygraliśmy, bo ja mam ciężki charakter na tyle, że nawet mój własny ojciec zwątpił i nauczył mnie wszystkich "męskich zadań", ale z nowego zięcia jest zadowolony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz