Wpis z mikrobloga

@theiceman7 design tych okładek nawet takie #nieboperfekcjonistow , ale sam zastanawiam się kto to w sumie bierze i czyta.

...no bo tak: uczniowie i studenci i tak mają te swoje drukowane wydania, i materiały dydaktyczne wybrane przez szkoły i prowadzących, którzy będą im z tego robić testy/ćwiczenia/zaliczenia - zajawkowicze zaś mogliby od razu iść w jakieś specyficzne publikacje, i uczyć się na "szczególe"

/zamiast wracać do ogólnych podręczników których mieli już dość