Wpis z mikrobloga

dosłownie powiedział że nie jest zainteresowany, tego nie da się bardziej elegancko ubrać w słowa a większość normalnych ludzi nie będzie się bawić w kłamstwa i zmyślone historie żeby kogoś nie obrazić.


@justBrowsin: czyli nie rozumiesz kompletnie pojęcia KONWENANSE

a większość normalnych ludzi nie będzie się bawić w kłamstwa i zmyślone historie żeby kogoś nie obrazi


@justBrowsin: Większosc ludzi z rozwiniętymi skilami interpersonalnymi, towarzyska, robi dokładnie odwrotnie niż napisałes.
Prostu
  • Odpowiedz
Ewidentnie widać że laska nie była nim zainteresowana.
Na miejscu gościa też bym nie był bo kobiety są fuj.
  • Odpowiedz
@justBrowsin: czyli nie rozumiesz kompletnie pojęcia KONWENANSE


@wuwuzela1: Chyba nie wymagasz konwenansów od zaczepianej strony w sytuacji, gdy obca laska wyszukuje konto gościa którego widziała na siłowni i pisze mu bezpośrednio że chce się z nim spotkać?
  • Odpowiedz
Też się kiedyś do mnie jedna taka dosrała, jak jej powiedziałem "nie" to zaczęła insynuować, że jestem gejem. No i bądź tu mądry.
  • Odpowiedz
Odpowiadaj następnym razem, "Cześć, to miło z Twojej strony, ale dziękuję, mam dziewczynę" tak wiele lasek robi tak czy siak, więc to jest ich taktyka, wyjdziesz na tego kulturalnego gościa, bo trochę to zabrzmiało jakbyś patrzył na nią z góry jak buc.


@Spokogosczneta: może jeszcze "nie, dzięki, jestem gejem"? ()
jeżeli dla kogoś prosta, kulturalna odmowa jest wyrazem bucery i wzbudza frustrację/nienawiść/agresję to jej/jego miejsce jest
  • Odpowiedz
@An-Dagda: Ludzie tak po prostu znoszą odrzucenie. Z resztą nie tylko w internecie, również na żywo. Co ciekawe to takie reakcje spotykam głównie w Polsce, jak bywałam na delegacjach to nigdy nie zostałam wyzwana, bo kogoś odrzuciłam.
  • Odpowiedz