[SendMeAnAngel]

Czytam coraz więcej postów, że kazali wrócić do biura na 2-3 dni lub na pełny tydzień. Ofert full remote jest już niewiele. Mam pomysł. Teraz jest moda na bycie eko i afiszowanie się z tym. Wasze firmy prawdopodobnie też piszą o sobie, że są eko. Ściąganie pracowników do biur nie ma nic wspólnego z ekologią, wręcz przeciwnie, znów korkujemy miasta i emitujemy więcej CO2.

Mój pomysł to jeśli firma przywraca do biur, to ma wprowadzić obowiązek dojeżdżania rowerem lub chodzenia pieszo i zlikwidować wszystkie miejsca parkingowe dla samochodów. Pracownik przyłapany na dojeżdżaniu autem płaci karę na fundusz ekologiczny.

Prawdziwy powód powrotów - nieruchomości na wynajem nie mogą stać puste i przynosić strat "inwestorom".

#praca #pracbaza #korposwiat #pomysl #ekologia

[Gorkel]

@SendMeAnAngel Panie Areczku, szef musi patrzeć przez 8h na ręce pracownika w pracy, taki mamy styl zarządzania z komuny

[depish]

@SendMeAnAngel: Prawdziwy powód - ludzie się obijają na zdalnej i efektywniej pracują z biura. Nie wszyscy, ale średnio, a średnie się liczy w excelu. Można sobie darować teorie o spisku właścicieli biurowców.

[NieRozumiemIronii]

@depish: gorzka pigułka, której większość nie chce przełknąć :-(

[JeszczeZyje]

@depish bzdura, wydajność na zdalnych jest taka sama lub wyższa. Prawdziwy problem to to że firmy powynajmowały przestrzenie biurowe na długi okres i nie chcą żeby to się teraz "marnowało" bo brzydko będzie wyglądać w excelu

[depish]

@JeszczeZyje: nikt w świecie realnym (kogo znam z imienia i nazwiska, prawdziwi znajomi z reala) nie powiedział, że w jego firmie wydajniej pracuje się na zdalnej. U każdego w firmie na zdalnej wydajność spada, piszesz do kogoś, musisz czekać godzinę czy dwie na odpowiedź. Ludzie robią pranie, gotują obiad, wychodzą z psem i czy zajmują się dziećmi w czasie pracy. Historie o większej efektywności na zdalnej słyszę tylko od anonimów w

[JeszczeZyje]

@depish kwestia środowiska w jakim się człowiek obraca