Wpis z mikrobloga

#rozowepaski #niebieskiepaski #macierzynstwo #gorzkiezale #zycieismiercwszystkie #gownowpis #zwiazki #slub

Często wpadają posty na ten temat, nie wiem, czy b8, czy nie ale też znam życie i wiem, że wiele osób ma taki problem. Nie rozumiem, dlaczego ludzie, którzy nie chcą mieć dzieci lub nie chcą się hajtać, są tak stygmatyzowani. Dlaczego z automatu są traktowani jako ci gorsi, nie poważni, niedojrzali do prawdziwego życia? Jeśli o mnie chodzi, przeraża mnie wizja posiadania dziecka, w dodatku totalnie tego nie czuje, sądzę, że nie jestem w stanie poświecić swojego życia dla dziecka. Kiedy dodam do tego aspekt materialny, to jak ciężko w tym kraju do czegoś dojść to już totalnie mi się odechciewa. Kolejna sprawa to jak ciężko w dzisiejszych czasach wychować dziecko. Moja druga połówka od razu wiedziała, że nie chce mieć dzieci, ale wiadomo, jak to u kobiet, zmieni ci się lub to nie kwestia, że nie chce mieć, a to, że nie chce z nią mieć. Czy dosłownie każdy musi mieć dziecko i być po ślubie? Nie wiem, może mi się kiedyś odmieni, ale nie niczego obiecać nie mogę i nie uważam, że marnuje komuś życie, bo mógłby mieć z kimś dzieci i być po ślubie, jeśli tak to przecież droga jest wolna. #pdk Dlatego nie rozumiem wpisów #rozowypasek, które się żalą, że chłop im zmarnował życie, bo nagle powiedział, że nie chce mieć dzieci. Jedyny przypadek to jak perfidnie kłamał w oczy, że chce, poczekał kilka lat, a potem mu się zmieniło. PS- Po ślubie też można się rozstać, tak więc argument, że to zapewnienie drugiej połówki o swoich zamiarach też mnie #!$%@?.

Chaotyczny ten wpis, ale trudno.
  • 6
  • Odpowiedz
@Vanderwill brak ślubu raczej jest mniej stygmatyzowany niż brak dzieci, choć w dużych miastach może nie nazwałabym tego stygmatyzacją a po prostu czystym niezrozumieniem przez kogoś kto często dzieci już ma. Myślę że stygmatyzacja i wyrzuty to głównie na wsi, w małych miastach i od ludzi 50+. Jak mieszkam i pracuje w Warszawie to niekiedy mnie irytuje że ktoś odkrywa że nie mam dzieci i zamiast zostawić ten temat to zawsze
  • Odpowiedz
  • 1
@Kitku_Karola: Nie wiem, ja mam czasem wrażenie, patrząc po znajomych, że mocno sobie wkręcają, jacy to teraz są szczęśliwi i bardzo chcą, żebyś ty miał to samo. Czasem czuje, jakby zazdrościli, że ja mam więcej czasu i lepsze życie bez większych zobowiązań.
  • Odpowiedz
@Vanderwill mając dziecko nie jest tak że będziesz non stop szczęśliwy, radosny i pełen życia. Dzieci to dużo roboty i o ile kogoś może serio cieszyć uśmiech dziecka czy to co dziecko robi czy mówi w toku swojego rozwoju to od dzieci rodzice też potrzebują odpocząć. Dlatego dużo rodziców mimo że nie śpi za dużo, jedzą w biegu czy kilka tygodni nie mają dla siebie czasu to ich roześmiane dziecko może
  • Odpowiedz