Wpis z mikrobloga

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (17 JUŻ) DLA JEGO

Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

KOŁCHOZOWE SPRAWY
Ostatnio huop ma #!$%@? co dla jego dobre jest. Mało postów piszę ze względu na #kolchoz, który skutecznie zabiera mi większość wolnego czasu. Nie żebym narzekał.. w sumie to cieszę się i nie mogę się doczekać pierwszej pełnej wypłaty, bo wpadną mi tez nadgodzinki. Kołchozowa rutyna sprawiła w sumie, że nawet nie mam czasu pomyśleć o piciu – mój dzień wygląda tak, że jem śniadanie, jadę na 12h do pracy, wracam, robię kolację i się ogarniam po czym szykuję żarcie na następny dzień do pracy i spanko.

ŻYCIE HUOPSKIE
Co u huopa? #!$%@? z grzybnią. Ostatnio jadę sobie TOYOTĄ HUOPSKĄ do pracy i mi sprzęgło padło. Kolejny wydatek, kolejna nieprzyjemna sytuacja. Dodatkowo wydarzyło się to po kilku innych przykrych rzeczach, o których nie chcę pisać, i nie ukrywam, wszelkie bezpieczniki huopskie wtedy już padły. Są takie momenty w życiu, że huop pada na ryj, zostaje skopany i w sumie to tylko leży już, i czeka na śmierć. I tak się wtedy czułem.

I NASTAŁA NIEDZIELA
Wszystko się kumulowało we mnie – stres, smutek, irytacja, nawet pojawiło się uczucie samotności. Doszło też zmęczenie przez #!$%@? w kołchozie. Dochodzimy do momentu, gdzie jest niedziela, godzina 8:00. Obudziłem się wyspany, ale z jedną myślą – #!$%@?ć się. Nawet nie chcę się tłumaczyć z tych myśli, bo w tamtym momencie miałem wszystko gdzieś. Plan na niedziele to chlanie i spanie.

Nauczony poprzednim zachlaniem pały po 50 dniach abstynencji, wiedziałem jednak, że to nie pomoże. Zrodził się kolejny plan – wyprawa na #rower i spędzenie tak dnia. #!$%@?ło mi kompletnie i zrobiłem 47km rowerem po okolicznych wioskach. Padam na ryj jak nigdy ale pić już się nie chce. Ogólnie to podczas wyprawy czułem się dziwnie szczęśliwy. No nic, rower prawdopodobnie będzie grany co niedzielę, bo niedziela to idealny dzień na zachlanie pały – jest usprawiedliwienie by nic nie robić, więc „można sobie gulnąć”.

Niesamowite widoki, wspaniała pogoda, nogi mam teraz jak z waty a dupa boli jak nigdy. Udało się.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu
HuopWsiowy - KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (17 JUŻ) DLA JEGO

Tag do obserwowania/czarnoli...

źródło: 426346492_1081415363128986_6204623207499543295_n

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@HuopWsiowy: za tydzień zrobisz jeszcze więcej km, a później jeszcze więcej, aż zmienisz rower i będziesz 100 km robił na raz w 2h ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@HuopWsiowy: e bratku weź dodaj sobie jakieś takie małe treningi z wagą własnego ciała króciutkie.https://lubimyczytac.pl/ksiazka/62436/nagi-wojownik sprawdź sobie tą księgę(nie kupuj tylko spirać na docer jak się da lub annas archive). Jest tam fajna metoda oparta o mikro sesje w ciągu dnia, czyli przy każdej okazji w domu co jakąś godzinkę dwie lub rano przed robotą i po robocie robisz po jednej serii pompek, siadów na 3-5 powtórzeń. Robisz to
  • Odpowiedz
@HuopWsiowy: To jest dobre bo czasami jak jesteś na chacie i siedzisz to między codziennymi czynnościami możesz sobie cyknąć po seryjce. Tylko kluczem jest aby się nie przemęczać i robić codziennie przynajmniej z raz takie coś. No i oczywiście musi być idealna technika. Tutaj mniej chodzi o trening mięśni czy jakiś zwykły trening a bardziej o nauczenie się umiejętności napinania całego ciała oraz oddechu. Dużo siły zależy od tego czy
  • Odpowiedz