Wpis z mikrobloga

Nie da się żyć normalnie w tym mieście pod względem tego jak jest przepełnione. Zawsze zakupy robię bardzo wcześnie w sobotę, więc jest to w miarę znośne. Dzisiaj natomiast wstałem później, nudziło mi się, to stwierdziłem, że sobie sprawdzę jak to jest wyjechać autem na zakupy po 14 xD Najpierw pojechałem pod Lidl na Jagodnie i zawróciłem, bo już z ronda widziałem, że jest wszystko zapchane. Potem pojechałem na Bielany i w sumie też tylko wjechałem na parking i zawróciłem. Jedynie pod Auchan stanąłem, pochodziłem, zjadłem burgera i wróciłem xD

Jedyna opcja, żeby normalnie jechać na zakupy w sobotę to wstać o 8 rano.

#wroclaw #gorzkiezale
  • 15
@Murasame Przeciez to nie problem miasta tylko okolic. Połowa aut w sobotę pod marketami ma blachy DSW, DWR, DST, DB, DTR, DOA, DOL itd. Po zlikwidowaniu niedziel handlowych ludzie w promieni 70-80 km od Wrocławia wpada pochodzić po galeriach. Kiedyś to się rozbijało na cały weekend, a teraz mają tylko piątkowe popołudnie i sobotę. Wczoraj Opolska po południu stała w dwie strony.