Wpis z mikrobloga

Jakieś nawiedzone baby organizują pod sejmem 8 marca protest, na którym będą walczyć o przywile kobiet by mogły bezkarnie nastawiać dzieci przeciwko ojcom.

Na szczególną uwagę zasługują punkty o nie zmuszaniu dziecka do kontaktów z ojcem po uprzednim wmówieniu dziecku przez matkę, że ono tego nie chce. Zakaz widzenia dziecka z ojcem kiedy matka fałszywie go oskarży o pedofilię. Zniesienie kar finansowych jeśli matka utrudnia dziecku kontakty oraz zlikwidowanie pojęcia alienacji rodzicielskiej.

#madki #tatacontent #alienacjarodzicielska #dzieci #pieklomezczyzn #p0lka
WielkiNos - Jakieś nawiedzone baby organizują pod sejmem 8 marca protest, na którym b...

źródło: temp_file5764658706037555859

Pobierz
  • 113
  • Odpowiedz
Na szczególną uwagę zasługują punkty o nie zmuszaniu dziecka do kontaktów z ojcem po uprzednim wmówieniu dziecku przez matkę, że ono tego nie chce.


@WielkiNos: Pokaż te punkty, na grafice ich nie ma.
  • Odpowiedz
  • 160
@aarahon

Pokaż te punkty, na grafice ich nie ma.


Oczywiście, że są, jednak pojmiesz to tylko wtedy, gdy złożysz wszystkie postulaty do kupy i przeanalizujesz je pod kątem związku przyczynowo skutkowego.
  • Odpowiedz
  • 31
@aarahon madki niekiedy wykorzystują przeciwko ojcom argument, że dziecko się boi taty lub nie chce go widzieć. Ojcowie twierdzą, że matki nastawiają dzieci przeciwko nim i dlatego tak jest. Różnie bywa, ale samo to, że matka nie zachęca dziecka do kontaktu z ojcem i nie próbuje dla dobra dziecka żeby miało potrzebnego w życiu ojca nie najlepiej o niej świadczy.
  • Odpowiedz
  • 37
@Humbaq Dla nie osobiście najgorszy jest punkt 1 i 2.

Wyobrażam sobie np., jak matka proponuje dziecku, że jak powie psycholog, że nie chce widzieć taty to dostanie nową zabawkę i ojciec dostaje zakaz widzenia dziecka.

To jest ogromne pole do różnych nadużyć.
  • Odpowiedz
Oczywiście, że są, jednak pojmiesz to tylko wtedy, gdy złożysz wszystkie postulaty do kupy i przeanalizujesz je pod kątem związku przyczynowo skutkowego.


@kiszczak: przykro mi, ja nie bawię się w przyjmowanie urojeń za fakty.
  • Odpowiedz
@Humbaq: chcesz żeby matki lub ojcowie byli zmuszani z urzędu do wychowywania dziecka? A co z ojcami którzy przyjęli nieswoje dziecko? Oni mają być zmuszani do wychowywania nieswojego dziecka?
  • Odpowiedz
@aarahon

przykro mi, ja nie bawię się w przyjmowanie urojeń za fakty.


Nie znasz znaczenia słów, których chciałbyś używać. Wyciągnięty wniosek nie jest urojeniem, nawet jeśli błędnie¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@aarahon

chcesz żeby matki lub ojcowie byli zmuszani z urzędu do wychowywania dziecka? A co z ojcami którzy przyjęli nieswoje dziecko? Oni mają być zmuszani do wychowywania nieswojego dziecka?


Tam jest mowa o zakazie, a nie o nakazie ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@aarahon: Nie ma czegoś takiego jak zmuszanie do opieki, każdy rodzic może powiedzieć, że nie chce/nie będzie opiekował się dzieckiem, bo o orzeczeniu pieczy nad dzieckiem decyduje jego dobro, a nie można mowić o dobru dziecka, jezeli jakiś rodzic wprost mówi, że ma w dupie to dziecko. Swoją drogą, jak to niby miałoby wyglądaby - wciskaliby dziecko rodzicowi? Jak rodzice zaniedbują swoje obowiązki względem dziecka, sąd opiekuńczy pozbawia rodziców władzy rodzicielskiej.
  • Odpowiedz
Wyciągnięty wniosek nie jest urojeniem, nawet jeśli błędnie


@kiszczak: a wniosek wyciągnięty na podstawie urojeń czym jest?

Tam jest mowa o zakazie, a nie o nakazie


@kiszczak: za zakaz wprowadzania nakazu nie mówi o nakazie?
  • Odpowiedz
@aarahon

a wniosek wyciągnięty na podstawie urojeń czym jest?


Błędnym wnioskiem¯_(ツ)_/¯

za zakaz wprowadzania nakazu nie mówi o nakazie?


Oczywiście, że nie. Jak na to wpadłeś?
  • Odpowiedz
Błędnym wnioskiem


@kiszczak: jeśli masz urojenia że chcę cię zabić i będziesz to powtarzał to będzie to błędny wniosek a nie urojenia? xD

Oczywiście, że nie. Jak na to wpadłeś?


@kiszczak: czyli pisząc zdanie "sprzeciwiam się zakazowi stosowania nakazu" piszę tylko o zakazie i nie wspominam o nakazie?
  • Odpowiedz
@aarahon

jeśli masz urojenia że chcę cię zabić i będziesz to powtarzał to będzie to błędny wniosek a nie urojenia? xD


Wtedy to będą urojenia.

czyli pisząc zdanie "sprzeciwiam się zakazowi stosowania nakazu" piszę tylko o zakazie i nie wspominam o nakazie?


W tym zdaniu wspominasz, ale jakie ma to znaczenie w temacie opieki naprzemiennej i ewentualnych nakazów wychowywania dzieci?
  • Odpowiedz
myślisz, że to dobry pomysł chwalić się publicznie, że nie jesteś zbyt bystry?


@Shagal: patrząc po twoich wpisach myślę że nie obchodzi cię moje zdanie w tej sprawie i robisz to nie bacząc na nic.
  • Odpowiedz
Wtedy to będą urojenia.


@kiszczak: i o nich piszę. Uroiłeś sobie coś i to przyjąłeś za fakt.

W tym zdaniu wspominasz,


@kiszczak: w poprzednich też. To że coś nie jest wprost nazwane nakazem nie oznacza że nim nie jest. Wystarczy ze zrozumieniem przeczytać punkt:

Zakaz opieki naprzemiennej z urzędu w przypadku braku zgody jednej ze stron.


ze szczególnym uwzględnieniem słów " Z URZĘDU ".
  • Odpowiedz
każdy rodzic może powiedzieć, że nie chce/nie będzie opiekował się dzieckiem, bo o orzeczeniu pieczy nad dzieckiem decyduje jego dobro


@Humbaq: przy czym w przypadku orzekania przez sąd takiej formy wychowania dziecka ma to miejsce a nie wtedy gdy następuje to z urzędu.
  • Odpowiedz