@Aokx: sprzedaj mieszkanie i pozbądź się problemu betonowy inwestorze, nie dość że ruchacie społeczeństwo spekulując na ograniczonych zasobach to jeszcze oczekujecie że kapitan państwo będzie was niańczył XD
@Aokx niech płaca miesięcznie za puste mieszkania czynsze. Mi tam nie przeszkadza. Prędzej czy później i tak każdy taki kopnie w kalendarz i nagle na rynek trafia te mieszkania. Mieszkanie raz wybudowane bedzie pracowało dziesiątki lat
@Aokx: aby wynająć mieszkanie, trzeba najpierw w nie zainwestować (wykończyć, umeblować, instalacje itd.). W przypadku wynajmu poniesiony koszt zwróci ci się najwcześniej po 2 latach, a lokatorzy będą generować zniszczenia. Nie dziwię się, że nie wynajmują ( ͡°͜ʖ͡°) Zresztą weź tu pilnuj i zarządzaj trzydziestoma mieszkaniami na wynajem. To by trzeba było już kogoś zatrudnić do ogarniania tego.
@G06DbT: prawo chroni nie płacących trochę z innego powodu, po prostu kuleje trochę definicja lokatora i miru domowego. Trudności z eksmisją są po to, żeby zablokować takie sytuacje skupowania części własności do mieszkań (np. mieszkanie z PRLu, do którego prawo ma troje rodzeństwa, ale mieszka w nim z jakiegoś powodu jedna rodzina jednego z rodzeństwa, reszta jest skłócona) i podnoszenia czynszu do niebotycznych rozmiarów w celu wykurzenia reszty lokatorów i przejęcia
@gokotgo: no ja pamiętam, że prawo zmieniono przez "kamieniczników z warszawy". I kiedyś było okej, bo jak lokator ci nie płacił, to szedłeś do gminy/miasta i albo ci miasto płaciło, albo znajdował się dla niepłacących lokal zastępczy.
A teraz żebyś mógł kogoś eksmitować, to TY musisz nająć mu mieszkanie zastępcze. No super biznes. Państwo umywa rączki, i nie bierze odpowiedzialności za swoich obywateli.
@jan-kowalski-nieudany-eksperyment To nie skomlenie o pomoc państwa, tylko o to żeby państwo właśnie nie broniło pasożyta przerzucając koszty na właściciela
To nie skomlenie o pomoc państwa, tylko o to żeby państwo właśnie nie broniło pasożyta przerzucając koszty na właściciela
@Jerry664: to jest prywatna sprawa właściciela, nie dostał przydziału lokatorskiego od państwa tylko sam wybrał komu chce wynająć to niech ponosi konsekwencje swoich decyzji
@G06DbT: dla kogo było dla tego było ok, np. moja babcia na starość musiała się przeprowadzić z mieszkania, w którym mieszkała całe życie, 75 lat i "wynajmowała" od państwa po cenie, na którą ją było stać. Potem znalazł się właściciel, podniósł czynsze, ona nie rozumiała czemu nagle ma długi i musi płacić 3 razy więcej, stresy, przeprowadzka (to trzeba oddać, że państwo w końcu znalazło dla niej mieszkanie zastępcze) i niedługo
w statystyce są puste bo jest wynajęte i nikt nie płaci za to podatku od najmu?
@Lamberjack: Też o tym pomyślałem. W końcu skoro umowa najmu jest gówno warta bo najemca może mieć ją w dupie, to jaki ma sens? Nawet lepiej dla właściciela, bo wtedy może zgłosić pasożytów jako włamywaczy i eksmisja staje się dużo szybsza. Jedyne co to ryzyko #!$%@? do US, ale jak właściciel pomyślał o tym zawczasu
@Zgredzimierz: Na kogo mają niby przerzucić, skoro stoją puste? Na swoje dzieci co najwyżej
@jan-kowalski-nieudany-eksperyment: Domaganie się swoich praw to niańczenie xD nieźle Ci nienawiść do bogatych przysłoniła logikę
Zresztą weź tu pilnuj i zarządzaj trzydziestoma mieszkaniami na wynajem. To by trzeba było już kogoś zatrudnić do ogarniania tego.
@Aokx: nie bogatych tylko do głupich pasożytów, bogaty nie będzie skomlał o pomoc państwa bo chciał poskepukolować na nieruchomościach i nie pykło
@gokotgo: no ja pamiętam, że prawo zmieniono przez "kamieniczników z warszawy". I kiedyś było okej, bo jak lokator ci nie płacił, to szedłeś do gminy/miasta i albo ci miasto płaciło, albo znajdował się dla niepłacących lokal zastępczy.
A teraz żebyś mógł kogoś eksmitować, to TY musisz nająć mu mieszkanie zastępcze. No super biznes. Państwo umywa rączki, i nie bierze odpowiedzialności za swoich obywateli.
Dokładnie, koszty długoterminowe bez znaczenia. Liczy się tylko tu i teraz.
@Jerry664: to jest prywatna sprawa właściciela, nie dostał przydziału lokatorskiego od państwa tylko sam wybrał komu chce wynająć to niech ponosi konsekwencje swoich decyzji
@Lamberjack: Też o tym pomyślałem. W końcu skoro umowa najmu jest gówno warta bo najemca może mieć ją w dupie, to jaki ma sens? Nawet lepiej dla właściciela, bo wtedy może zgłosić pasożytów jako włamywaczy i eksmisja staje się dużo szybsza. Jedyne co to ryzyko #!$%@? do US, ale jak właściciel pomyślał o tym zawczasu