Wpis z mikrobloga

@AXSIS: tylko że te przykłady z góry kosztowały tyle co roczny budżet ich miasta. Daj tyle kasy dzisiejszemu architektowi, to zbuduje wieżowiec-dzieło sztuki, w którym będą mieszkać dziesiątki tysięcy ludzi, a nie jakiś kościółek, gdzie stare baby chodzą się modlić raz na tydzień
Ja tylko przypomnę, że kiedyś architekt musiał zaprojektować sam budynek.

Teraz dochodzą takie rzeczy jak choćby elektryka, czasem jeśli jest ogarnięty to również przygotowanie przestrzeni pod konkretny zamysł mebli.

Odpowiedziałem na mema, koniec internetow na dziś xD