Wpis z mikrobloga

#praca #pracait #it #programowanie #polityka #polska #medycyna
Uczcie się od lekarzy jak trzymać łapę na dostępie do swojego zawodu. Z ciekawości sprawdziłem ile kosztują zabiegi w gabinetach medycyny estetycznej. Przeszczep własnego tłuszczu żeby wypełnić zmarszczki to koszt około 3000 zł za godzinę. Wypełnianie kwasem hialuronowym, pół godziny - 1000 zł.
Ceny z kosmosu. Lekarze ładnie urobili pielęgniarki do roli pomagierek. Pielęgniarka może pobrać krew, ale pobrać tłuszcz z brzucha i wstrzyknąć w miejsce zmarszczek wg lekarskiego środowiska już nie potrafi. Pielęgniarki które mają staż pracy 10-20 lat, nie mają możliwości doszkolić się, zdobyć certyfikat, bo lekarze wpisali sobie w ustawę że pielęgniarki mają być ich pomagierkami. A jak chcą podawać kwas hialuronowy strzykawką, czy robić wampirzy lifting(który polega na ostrzynięciu skóry własną krwią) niech idą na 6 letnie studia lekarskie. Chory system.

Cały zawód lekarza opiera się na micie, że każdy zabieg jest niewiadomo jak skomplikowany, każdy zabieg jest ryzykowny jak operacja na otwartym sercu. Głoszą to wszem i wobec jakie mają trudne studia, jaką trudną pracę.... Mowa o zabiegach które wymagają nakłucia skóry strzykawką. Pielęgniarka do pobierania krwi i moczu za psie pieniądze w publicznym szpitalu? Tak. Pielęgniarka w luksusowej klinice medycyny estetycznej w której marża na zabiegi jest po 1000%? Wg lekarskiego środowiska to zajęcie dla lekarza. Zwykle lekarze nie tykają się strzykawek i pobierania krwi, chyba że jest to luksusowy gabinet medycyny estatycznej.
Podanie kwasu hialuronowego w gabinecie to kosz 1000 zł, cena ampułki w Internecie sprawdziłem - 200 zł. To jest biznes.

Lekarze od lat trzymają łapę na biznesie. Nie pozwolą kobietom po studiach pielęgniarskich dotykać strzykawki w innym przeznaczaniu niż pobieranie krwi
Główną przyczyną niedoboru lekarzy, kolejek na kilka lat do specjalistów jest to że, w Polsce w medycynie działa stary PRLowski system. Lekarz kiedyś był mężczyzną który uchodził za uczonego, kobiety były pomagierkami od czarnej roboty, do pobierania krwi, mycia pacjentów, karmienia.

Jest XXI w. rakiety są wysyłane do kosmosu, ale w medycynie nadal funkcjonuje stary przedwojenny system. Gdzie jest przeszkoda żeby oddać część obowiązków pielęgniarkom? Skoro lekarze nie wyrabiają się z obsługą pacjentów, to mogliby oddać część swoich obowiązków pielęgniarkom. Lekarzyki nie chcą oddać monopolu na dochodowy biznes.

Powiem więcej, to lekarze powinni mieć wpisy w ustawę zakaz świadczenia usług kosmetycznych w gabinetach medycyny estatycznej. Lekarze są od leczenia chorób a nie od dorabiania sobie na duperelach, kiedy są braki w szpitalach, kolejki do lekarzy po kilka lat. Zamiast leczyć ludzi spieprzyli robić za kosmetyczki. Chyba nie po to uczy się 10 lat, robi specjalizacje żeby później wstrzykiwać botoks. Lekarz ma leczyć a nie zajmować się upiększaniem. Powinien być rozdzielony zawód lekarza od lekarza zajmującego się medycyną estetyczną.

Było głośno ostatnio o tym że medycyna otwarta za czasów pisu na nowych uczelniach ma być zlikwidowana, bo lekarze srają się o jakość kształcenia. Nie chcą rozwiązać problemu w ten sposób że skoro jest niski poziom, to trzeba podnieść jakość kształcenia, wnioskować o dotacje dla tych uczelni - nie najlepiej zaorać żeby nie było konkurencji.

Podanie toksyny botulinowej nie należy do medycznych czynności ratunkowych

Tylko w takich przypadkach pielęgniarka jest też uprawniona do wykonywania samodzielnie bez zlecenia lekarskiego medycznych czynności ratunkowych obejmujących podawanie produktów leczniczych drogą m. in. domięśniową, podskórną, czy produktów krwiopochodnych.

Z opinii prawnej przedstawionej przez adwokata wynika, że przepisy te dotyczą wyłącznie osób posiadających specjalizację w dziedzinie pielęgniarstwa ratunkowego, anestezjologicznego i intensywnej opieki, pielęgniarstwa kardiologicznego, pielęgniarstwa chirurgicznego lub posiadających stosowny kurs w tym zakresie.

Podanie płynnego wypełniacza, toksyny botulinowej, czy wykonanie zabiegu z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego (tzw. wampirzy lifting), nie są medycznymi czynnościami ratunkowymi. Obowiązujące przepisy nie pozostawiają wątpliwości, że pielęgniarka może bez zlecenia lekarskiego pobierać krew (oraz inne materiały),wyłącznie z przeznaczeniem do celów diagnostycznych, a nie zabiegowych! - akcentuje mecenas.


https://www.rynekzdrowia.pl/Prawo/Prawnik-pielegniarka-nie-moze-samodzielnie-wykonywac-zabiegow-medycyny-estetycznej,248745,2.html
p0melo - #praca #pracait #it #programowanie #polityka #polska #medycyna
Uczcie się od...

źródło: obraz_2024-02-23_041148559

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@p0melo: Widać różnicę w mentalu między arystokracją lekarską a pospólstwem programistycznym. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Lekarz siedzi cicho, a czas wolny poświęca na zrobienie gówno podyplomówki z medycyny estetycznej, żeby następnie na gówno zabiegach, które mogłaby wykonywać małpa, zarabiać sobie 1k na godzinę. Ma #!$%@?, że robi proste rzeczy, bo zera na koncie się zgadzają. Jak się odzywa, to tylko po to, żeby wspomnieć, jak #!$%@? jest
  • Odpowiedz
@p0melo: Z tym otwarciem zawodu przez pis nie przesadzaj, bo raczej sam nie chciałbyś się leczyć u kogoś kto skończył uczelnię, która nie ma nawet sali do nauki anatomicznej, a tylko krzesła i ławki jak w wiejskiej podstawówce.

Co do reszty to się zgadzam.
  • Odpowiedz
@p0melo: ale to co pokazujesz to jest cena za zabieg w klinice (w cenie zabiegu zapewne materiał i utrzymanie gabinetu). Teraz idź do jakiegoś SoftwareHousu i zapytaj się ile kasują klienta z USA albo UK za godzinę outsourcingu. Dopiero potem zrób porównanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@Tytanowy_Lucjan nawet na lepszych uczelniach poziom strasznie spadł. Teraz nie wymaga się od studentów myślenia, tylko kucia. Nawet LEK od którego zależy specka to kwestia zakucia i dobrej pamięci. Niektórzy młodzi lekarze, których poznałem byli tak nieogarnięci, że trudno było z Nimi rozmawiać, coś wytłumaczyć. Starsi lekarze i to tacy 70+ ich miażdżą intelektem. To naprawdę często elita- wszechstronna wiedza na każdy temat. Fakt, że teraz jest taki dostęp do wiedzy i
  • Odpowiedz
@mch0588: Co nie zmienia faktu, że to developerzy chwalą się wypowiedziami typu "Haha, cały dzień dziś grałem, a 15k i tak wpada". O lekarzach śpiacych w pracy czy spędzających czas na pogaduchach jakoś się tyle nie słyszy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@saji: Tu nie chodzi nawet o poziom, a fakt, że komuchy pisowskie chcieli szkolić "lekarzy" niczym na lekcjach online. Bez sprzętu, kadry i pomieszczeń typu prosektorium. Zwykła ławka i krzesła miały wg nich wystarczyć do otrzymania akredytacji xD
  • Odpowiedz
@p0melo ostrzykiwanie osoczem i fibryną wykonują nawet kosmetyczki, biorą tylko pielegniarke do pobrania krwii albo robia zaocznie analityka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
tak samo jest z wypelniaczami - nie ma ustawy ktora to reguluje wprost (edit)
Zgadzam sie z przeslaniem posta, ale nie robia tego tylko lekarze.
  • Odpowiedz
@Tytanowy_Lucjan: @saji:

będzie to samo co z usługami prawniczymi. Pootwierali wydziały prawa w drugorzędnych miastach wojewódzkich, co roku ludzie je kończą i zrobił się syf na rynku w tychże miastach wojewódzkich. Plus uczelnie prywatne.
Teraz to samo jest z medycyną. A może być i gorzej niż z prawnikami, bo lekarzami mogą być cudzoziemcy, np. ludzie z Ukrainy, Białorusi, po tamtejszych uczelniach, nie muszą dobrze znać polskiego. Prawnik natomiast pracuje językiem,
  • Odpowiedz
Ale że prawo ma coraz więcej absolwentów to akurat dobrze. Jeszcze niech się na reklamę w końcu kasty otworzą i niech konkurują cenami oraz pakietami usług, a nie biorą za dotknięcie klamki kancelarii.


@Tytanowy_Lucjan:

#!$%@?. Nie masz pojęcia, o czym piszesz.
  • Odpowiedz
@spiegelglas To mnie oświeć co jest dobrego w sztucznym ograniczeniu zawodów i zakazie reklamy, a także dlaczego niby tacy prawi znawcy prawa w swoich kancelariach są największymi wyzyskiwaczami i Januszami wobec swoich podopiecznych-pracowników i płacą im jałumużnę, a nie pensję oraz kombinują z b2b za grosze?

W Polsce przeciętny Polak boi się prawnika i jego kosztów, więc fora prawnicze są tak popularne. Polak woli zmarnować kilka dni na szukanie podpowiedzi na necie
  • Odpowiedz