Wpis z mikrobloga

to wola zatrudnic kogos kto pisze jednym palcem i uzywa myszki zamiast tabulatora, ale za to ma dyplom z uniwersytetu Harvarda, niz kogos kto ma w CV napisane ze pisze 320 znakow na minute ale nie ma na to zadnych papierow


@An-Dagda: yyy sam to wymyśliłeś prawda? jaki by to miało sens ekonomiczny? są zawody gdzie faktycznie bez papierka nawet nie podejdziesz (prawnik, lekarz) ale chyba nie chcesz mi wmówić że
@KRZYSZTOF_DZONG_UN:

Ten, kto wymyślił obecny system, powinien się smażyć w piekle.


Pracę w systemie 8-godzinnym przez 5 dni w tygodniu wymyślił Henry Ford w 1926. Przed tą innowacją pracowano na zmiany 12-godzinne, 6 dni w tygodniu. Rozumiem, że wolisz starsze rozwiązanie?
niebywałe ale są ludzie którzy lubią pracować, którzy by wykonywali tą pracę nawet jakby była mniej płatna, nawet jak mają środki do życia to lubią robotę - bo ile można leżeć na wyrze i oglądać TV


@Dietetyq: ale wiesz, że ludzie też mają zainteresowania poza pracą, na które mogliby przeznaczyć ten czas? To że w twoim otoczeniu jedyne co robicie poza robotą to leżenie i oglądanie TV nie znaczy, że wszyscy
ale wiesz, że ludzie też mają zainteresowania poza pracą, na które mogliby przeznaczyć ten czas?


@2-aminopirydyna: no i dobrze że mają - ale osoby które postulują że ten system jest ZŁY i że państwo ma im płacić za nic nierobienie raczej nie zajmują się niczym ciekawym albo produktywnym tylko żłopią tanie piwsko i oglądają TV (albo w wersji bardziej modern - Netflix kupiony na spółkę za 10 ziko miesięcznie)
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: pomysł dochodu podstawowego już Ci tutaj ludzie wyżej wyjaśnili, więc ja odniosę się do innej poruszonej przez Ciebie kwestii. Pracujesz a starcza Ci jedynie na mieszkanie i jedzenie. Nisko wykwalifikowany pracownik może jedynie wegetować. I nie do końca jest tak jak pisze @Paracetamol34, bo nawet zakładając, że op podniesie swoje kwalifikacje i znajdzie lepiej płatną pracę to ktoś wskoczy na jego miejsce. I to jest główny problem dzisiejszego systemu,
@An-Dagda: no i co to za różnica, myślisz że w IT ktoś patrzy na papier? - albo umiesz albo nie umiesz coś zrobić, są projekty gdzie wymagany jest nawet doktorat ale to jest ułamek jakiś - nawet w googlu masz że musisz mieć "degree" albo "equivalent experience"
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: kto dzisiaj pracuje za pensje pozwalającą jedynie mieć gdzie spać i co jeść? Nawet przy płacy minimalnej masz dzisiaj 3200zl na rękę. W najdroższej Warszawie, gdzie mało kto pracuje na minimalnej, wynajem pokoju to 1000-1200zl, więc zostają Ci jeszcze 2000. Co może jeść jedna osoba, żeby wydawać 2000zl miesięcznie na żarcie?

Jeśli myślisz, że masz tak ciężko, to porozmawiaj z rodzicami/dziadkami. Oni nie wynajmowali mieszkania, tylko żyli z rodzicami po
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: Dlatego strasznie współczuję ludziom, którzy maja "normalna prace". Moi rodzice tak pracowali, czyli właśnie 8h. Albo prowadzili biznesy, ale to nie takie, gdzie siedzieli i zarządzali tylko poza zatrudnianiem ludzi tez sami musieli pracować. Ja pracuje może ze 4h dziennie na home office i zarabam dobrze, ale mrozi mnie na myśl, ze mógłbym być kiedyś zmuszony żeby siedzieć 8h w biurze albo jeszcze gorzej gdzieś fizycznie cos robić :(
@bropek:

żywność, mieszkanie, energia [...] ktoś musiałby się narobić za darmo po to, żebyś ty miał to zagwarantowane


Nie ktoś, tylko konkretnie wszystkie osoby, które popierają tworzenie potrzeb m.in. tego, co wymieniłeś.

teraz przekonaj tych innych


Osoby, o których mowa, powinny ponieść takie konsekwencje niezależnie od tego, czy chcą, czy nie chcą.
@Paracetamol34:

Społeczeństwo dzieli sie na tych


Na tych, co są irracjonalnymi entuzjastami istnienia społeczeństwa i tworzenia w nim potrzeb, oraz na tych, co są temu racjonalnie przeciwni. Tylko ci pierwsi powinni ponosić konsekwencje.

to że ktoś się niczym nie interesuje [..] to jego problem


Nie, to problem przede wszystkim wyżej wymienionych entuzjastów, którzy notorycznie dopuszczają się tworzenia istot nieodczuwających zainteresowania syfem, do którego zostały bezczelnie wrzucone. To entuzjaści powinni ponosić konsekwencje
@efilist

Nie ktoś, tylko konkretnie wszystkie osoby, które popierają tworzenie potrzeb m.in. tego, co wymieniłeś.


Jak rozumiem, nic od miesiącaj nie jadłeś, jesteś ponad to i śmiejesz się z ludzi, którzy popierają tworzenie potrzeby jedzenia?

Osoby, o których mowa, powinny ponieść takie konsekwencje niezależnie od tego, czy chcą, czy nie chcą


A jak się te osoby już skończą, bo wszystkich nawrócisz na swoją wiarę, to wtedy co ?