Od ponad 3 lat robie nocki w cukierni u prywaciarza. 6 dni. Nie mam nawet 4k na rękę. Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno. Niedawno zwolnił się u nas dobry pracownik, który wszystko potrafił zrobić, był wszechstronny. Teraz zostało nas dwóch i wiem, że jeśli ktoś z nas się zwolni, to szef będzie miał mokro. Zresztą jestem aż nadto empatyczny, bo nie chce zostawiać kumpla z jakimś nowym bambikiem, który sam nic nie zrobi. Jestem w kropce. Co byście zrobili na moim miejscu?
@vofeen: najpierw załatw na pewniaka nową pracę, jak już będzie wszystko na piśmie wtedy idź do obecnego szefa i daj wypowiedzenie. Pamiętaj, że okres wypowiedzenia zaczyna się od następnego miesiąca. Czyli do końca lutego masz czas.
Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno.
@vofeen: dobra bo chyba nikt nie pisał. Składasz CV, jak zadzwonią umawiasz się na rozmowę. Jak się dogadacie, podpisujesz umowę i idziesz potem do nowej pracy. Nie ma za co.
wyj*bał bym z januszexu i znalazł lepiej płatną robotę, chociaz lepiej już iść na rentę bo robole będą pracowqć dla ciebie i będzie kaska prosto z oskariatu
@vofeen: Przede wszystkim nie ma ludzi niezastąpionych w pracy. Tak, są trudności, ale bez przesady. Skoro tak trudno było dostać wcześniej podwyżkę, to bym z gościem już nie gadał, bo co z tego że ci np. teraz coś da (o ile da) "bo jest pod ścianą" jak zaraz zacznie szukać zastępców i cię pierwszego Janusz wywali, bo za dużo zarabiasz :D idź robić to co lubisz, oby w lepszym miejscu
No co ty, chyba nie opuścisz Szefa w takiej sytuacji. Pomyśl o jego żonie i dzieciach, jak będą problemy w firmie to czym zatankują Lexusa? Na narty do Szwajcarii zamiast jechać własnym autem będą musieli jak zwierzęta polecieć samolotem i tłuc się potem pociągami z motłochem...
@vofeen wiem że pewnie już ktoś to napisał ale zacznij myśleć o sobie. Pracujesz za najniższą krajową i się jeszcze martwisz że szef sobie nie poradzi? Nie ma ludzi niezastąpionych, nawet na takie frajerzenie się znajdzie za chwilę kogoś następnego i jutro nie będzie o tobie pamiętał.
MYSL TYLKO O SOBIE! Jesteś dla nich cyferka w excelu albo murzynem na hali. Niczym wiecej, choćbyś myślał niewiadomo co.
@vofeen pisać wysrywy na wykopie potrafisz ale już użyć Internetu żeby się nauczyć języka, podnieść kwalifikacje to za trudne dla Ciebie. Dobrze, że sa tacy mało ambitni ludzie na świecie, bo tak to by trudniej reszcie było dobra robotę znaleźć
@vofeen zamiast sluchac 15 latkow idz porozmawiac jak czlowiek z czlowiekiem. Powiedz mu to co tu napisales, moze twoj szef jest ok i zrozumie. Pracodawcy to tez ludzie i tez sa czesto niesprawiedliwie traktowani przez pracownikow. Moze sam powie zebys nie tracil okazji a on sobie jakos poradzi, a moze da ci podwyzke. Grunt to dobra komunikacja. Jak martwisz sie o kolege z pracy to moze warto go dolaczyc do konwersacji,
@vofeen u mnie w firmie zmarła jedna osoba l, druga stwierdziła że idzie na wcześniejszą emeryturę i ja dosłownie w tym czasie dostałem fajna ofertę pracy. Wiedziałem że jak odejdę, to kumple których zostawiam będą mieli z-------l. Pracowałem tam 7 lat, lubilem ogólnie pracę i ekipę, ale przez 7 lat mnie finansowo nie doceniali. Mimo to się przejmowałem, bo firma mała, wszyscy zżyci. Jednak trzeba było wziąć dwa głębokie wdechy i
Od ponad 3 lat robie nocki w cukierni u prywaciarza. 6 dni. Nie mam nawet 4k na rękę.
@vofeen: za j-----e w nocy 200h miesiecznie i nie masz 4k ? Stary xd Kumplom powiedz ze masz szanse wyrwac sie z tego kołchozu i s--------j, jak ci janusz nie da grubej podwyzki.
@vofeen: pamiętaj o jednej ważnej rzeczy. Ty i Twój kumpel pracujecie dla właściciela i na rzecz jego biznesu, a nie dla siebie nawzajem. Nie masz więc żadnych długów wobec nikogo, bo nie jesteś niczyim wspólnikiem.
Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno.
Niedawno zwolnił się u nas dobry pracownik, który wszystko potrafił zrobić, był wszechstronny. Teraz zostało nas dwóch i wiem, że jeśli ktoś z nas się zwolni, to szef będzie miał mokro. Zresztą jestem aż nadto empatyczny, bo nie chce zostawiać kumpla z jakimś nowym bambikiem, który sam nic nie zrobi. Jestem w kropce. Co byście zrobili na moim miejscu?
@vofeen: dobra bo chyba nikt nie pisał. Składasz CV, jak zadzwonią umawiasz się na rozmowę. Jak się dogadacie, podpisujesz umowę i idziesz potem do nowej pracy. Nie ma za co.
@vofeen: Stary, to nie Ty jesteś w kropce, tylko Twój szef i to jego odpowiedzialnością jest stanięcie na rzęsach w tej sytuacji, a nie Twoją.
Skoro tak trudno było dostać wcześniej podwyżkę, to bym z gościem już nie gadał, bo co z tego że ci np. teraz coś da (o ile da) "bo jest pod ścianą" jak zaraz zacznie szukać zastępców i cię pierwszego Janusz wywali, bo za dużo zarabiasz :D
idź robić to co lubisz, oby w lepszym miejscu
Nie ma ludzi niezastąpionych, nawet na takie frajerzenie się znajdzie za chwilę kogoś następnego i jutro nie będzie o tobie pamiętał.
MYSL TYLKO O SOBIE!
Jesteś dla nich cyferka w excelu albo murzynem na hali. Niczym wiecej, choćbyś myślał niewiadomo co.
Pracodawcy to tez ludzie i tez sa czesto niesprawiedliwie traktowani przez pracownikow.
Moze sam powie zebys nie tracil okazji a on sobie jakos poradzi, a moze da ci podwyzke. Grunt to dobra komunikacja. Jak martwisz sie o kolege z pracy to moze warto go dolaczyc do konwersacji,
Bo dla wykopka kazda dziewczyna do szmata a pracodawca to Janusz biznesu.
@vofeen: za j-----e w nocy 200h miesiecznie i nie masz 4k ? Stary xd
Kumplom powiedz ze masz szanse wyrwac sie z tego kołchozu i s--------j, jak ci janusz nie da grubej podwyzki.
Łapiesz Mirków na wyimaginowane haczyki?