Wpis z mikrobloga

@arysto2011 nie istnieje przesada nie zatruwaniu organizmu, albo się trujemy albo nie. Czy gdyby zagadnienie dotyczyło np. substancji którą wciągasz w nos, albo wstrzykiwał w żyłę też mówiłbyś o „umiarkowaniu”?
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 2
@enron:

@antslom


pomogło mi oderwanie się od toksycznej miłości, dziewczyna która twierdziłą że mi pomaga bo chce żebym szedł na terapie itp (zupełnie inne problemy w związku)
teraz jestem w związku w którym potrafię normalnie rozmawiać o mojej chorobie w normalnym zrozumieniu
generalnie pomogło mi zrozumienie swojej wartości i poświęcenie się jakiejś pasji (zajęcie głowy/czasu)
  • Odpowiedz
Ja nie pije 1,5 roku i to jest jedna z lepszych decyzji w moim życiu, jakość życia poprawia się o nawet 70-80 %


@zbyszko-z-bogdanca: a tak bez złośliwości jakie są profity zupełnego niepicia w stosunku do czasu gdy spożywałeś alkohol? no chyba że wyszedłeś z alkoholizmu to nie było pytania, chodzi mi o różnicę wobec umiarkowanego spożycia.
  • Odpowiedz
wiem że nie powinienem… a jednak. Nie da się tego obronić, jest to decyzja nieracjonalna, a jeśli jest nieracjonalna to znaczy że wygrywa jakiś inny skrypt typu należy mi się czy raz na czas… a to wszystko są wytrychy do oszukiwanie siebie. Z takich wytrychów sprawnie korzystają osoby uzależnione.


@Chekatomba: w pewnym sensie cie rozumiem, i zgadzam się w 100% że uzależnione osoby powinny odstawić całkowicie i kazdy powinien ich w tym wspierać, ale uzależnienie to choroba, więc nie powinniśmy traktować wszystkich jak chorych, prawda?

Pytanie po co to pijesz? Bo jeśli robisz coś, o czym wiesz że ma na Ciebie negatywny wpływ, to znaczy że już jesteś
  • Odpowiedz
Nie sądzę żeby w takim przypadku kompletne odcięcie alkoholu robiło w takim przypadku większą różnicę. Wiadomo, alkohol zły zawsze, ale czy życie mi się tak diametralnie odmieni? Nie sądzę.


@Marmite: Ja praktycznie do zera alkohol ograniczyłem przez rok gdy zbijałem kilogramy (przez kaloryczność a nie przez szkodliwość) i nie poczułem żadnej różnicy. Jeżeli dla kogoś rzucenie alkoholu to był jakiś skok jakościowy w życiu to cóż zapewne jest on alkoholikiem.
  • Odpowiedz
Mam pytanie do ludzi którzy przestali pić i mówią że "to była najlepsza decyzja w ich życiu"/"jakość życia poprawiła im się o xx%"/itp.

Ile piliście zanim przestaliście pić?

Bo ja spożywam alkohol maksymalnie raz w tygodniu, mniej więcej ekwiwalent 2-3 piw. Większe picie max 1-2 razy w roku. Nie sądzę żeby w takim przypadku kompletne odcięcie alkoholu robiło w takim przypadku większą różnicę. Wiadomo, alkohol zły zawsze, ale czy życie mi się
  • Odpowiedz
Przesada w każdą stronę jest niezdrowa. Wahadło od kompletnego zapicia do absolutnej trzeźwości. To znamiona człowieka, który nie panuje nad sobą. Umiarkowanie w jedzeniu i piciu - to jest dobre.


@arysto2011: Nie w przypadku alkoholu i innych uzależniających używek. Nawet najmniejsze ilości negatywnie działają na organizm, więc eliminowanie alko jest tylko z pożytkiem dla zdrowia i samopoczucia.
  • Odpowiedz
wobec umiarkowanego spożycia.


@WarwaraBasia: no jeśli chodzi o umiarkowane spożycie, to uważam, że spędzanie wolnego czasu w celu pójścia na imprezę/otworzenia butelki wina/ posiadówki u kogoś (wszystko w celu żeby się tylko napić) ,no to jest zupełna strata czasu a przede wszystkim zdrowia, ponieważ, istnieje tyle ciekawych rzeczy do typowego odstresowania się życiem codziennym, że picie tej trucizny schodzi zupełnie do lamusa.
Z profitów to nie czuje się zblazowany na
  • Odpowiedz
@arysto2011: tylko, że alkohol to jest trucizna i w jego przypadku nie ma mowy o żadnym umiarze
Smutne jedynie że prawie 300 weekendowych (a może i nie tylko) alkoholików na wyparciu zaplusowalo taka bzdure
  • Odpowiedz
@zbyszko-z-bogdanca dlaczego zakładasz że celem jest picie a nie po prostu spędzanie czasu ze znajomymi i przy okazji wypicie drinka? No jeżeli po dwóch piwach czułeś się zblazowany na drugi dzień to może wyjątkowo mocno działa na ciebie alkohol. Ja nie zauważyłam różnicy przy braku picia. W każdym razie dobrze ze ci się poprawiło ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz