Aktywne Wpisy
Coxex +362
Mam pewną znajomą, której strasznie nie lubię, przez której fałszywe oskarżenie zostałem przed świętami prawie zwolniony z pracy, więc nie będę ukrywał, że chciałbym się w jakiś sposób na niej zemścić.
Wiem o tym, że na #emigracja dla oszczędności pieniędzy z podatku wystąpiła z kościoła. Planuje jednak ślub kościelny w Polsce. Jest już data (wrzesień tego roku), sala itd..
Gdybym się dowiedział dokładnie co to za parafia (nie powinno być z tym
Wiem o tym, że na #emigracja dla oszczędności pieniędzy z podatku wystąpiła z kościoła. Planuje jednak ślub kościelny w Polsce. Jest już data (wrzesień tego roku), sala itd..
Gdybym się dowiedział dokładnie co to za parafia (nie powinno być z tym
ZenujacaDoomerka +10
Nie wiem czy ja mam poważne fiksacje na punkcie seksu i przez to manifestuje te sytuacje które mnie spotykają, ale zawsze jak z jakimś niebieskim dłużej rozmawiam/pisze to później wychodzi na to, że byłam cały czas traktowana jako potencjalna partnerka albo potencjalne ruchanie i uważam, że to bardzo przykre.
Zwłaszcza jak pisze z kimś z np grupy wsparcia a potem się dzieją takie kwiatki to już dla mnie w ogóle obrzydliwe.
#
Zwłaszcza jak pisze z kimś z np grupy wsparcia a potem się dzieją takie kwiatki to już dla mnie w ogóle obrzydliwe.
#
Też zwróćcie uwagę na to, że nie pada w takich tezach słowo sprzedajmy tylko oddajmy, przekażmy itp. Biednych deweloperów z pewnością nie stać na ziemię a oni tam by w czynie społecznym wybudowali wspaniałe osiedla…
Tak samo ładnie przedstawia się właścicieli RODów – peerelowskie dziadki, zapijaczone komuchy, które nic światu nie dają. Zestawiania w stylu Hitler (działkowiec) jednak gorszy od Stalina (deweloper). Wiadomo, że nikt normalny nie może posiadać działki. Trzeba mu dowalić.
Zróbmy tam skwery i parki! Tak jasne. Skończy się jak zwykle – 10% terenu to będzie „park” z wyciętymi przez dewelopera drzewami, a reszta to betonowa pustynia nazwana szyderczo „zielone tarasy” czy jakoś tak. Zarobi tylko deweloper i koledzy z urzędu miejskiego.
Bezpośredni cytat fana deweloperki: „[...] osiedla deweloperskie, ale i tak są lepszą wartością dla miasta niż obsrane ogródki działkowe. *a tak naprawdę to będą - apartamentowce poprzecinane chodnikami i placami zabaw są obiektywnie bardziej przestrzenią publiczną niż ROD-y. No i oczywiście polepszają estetykę”. [dop. Proszę zwrócić uwagę na słowo „apartamentowce” – czy ktokolwiek normalny używa takiego słowa w kontekście nowego budownictwa? Czy tylko osoby z branży?]
Czy naprawdę można coś takiego napisać nie czując takiego wewnętrznego zażenowania? Wszyscy widzimy jak wątpliwą estetyką #!$%@?ą się nowoczesne osiedla, kurniki deweloperskie. Wszystko zalane betonem, blok przy bloku, przy placu zabaw brakuje tylko wieżyczek strażniczych by wiernie zrekonstruować uczucie obozu koncentracyjnego.
Naprawdę ktoś chciałby zmienić widok z okna z zieleni ogródków działkowych na nowe wcielenie warszawskiego Hong-Kongu (zdjęcie poniżej)? Pozbyć się tej ostatniej odrobinki świeżego powietrza z miasta i jakiegokolwiek ruchu powietrza? W imię zarobków deweloperów? Chyba nie bardzo, dlatego kręci się ta propaganda w stronę dowalenia „dziadkom z rodów”.
Jeżeli w ogóle mamy zaczynać taką dyskusję to musiałby zaistnieć dwa czynniki:
- nowe osiedla faktycznie spełniają jakiekolwiek normy estetyczne, funkcjonalne, dystansu między blokami i udziału zieleni,
- musimy być pewni uczciwości urzędników przeprowadzających proces prywatyzacji tych terenów.
Na razie jestem pewny, jak i większość normalnych ludzi, że żaden z tych czynników nie zaistniał. Nie wierzę, że jest to oddolna akcja a nie finansowana przez branżę apartamentowców 30m2. Pomimo rekordowych i wciąż rosnących zysków ich apetyt nie maleje. Rody jeszcze może kiedyś przekształcimy w coś bardziej użytecznego a taki kurnik dla Polaków zostałby z nami na długie lata.
#nieruchomosci #patologia #warszawa #60groszyzawpis #koalicjadeweloperska
@demimka: Tak samo jak można mieszkać w innych miejscach, więc się wyprowadź. Czemu nie przeniesiesz się poza miasto?
bzdura, nikt tak nie napisal. Wszyscy postulowali albo SPRZEDAŻ po cenie rynkowej czyli grube miliony, albo zrobienie tam parku. Argument ze park nie powstanie bo urzednicy to napewno zepsuja to jakis idiotyzm nie z tej ziemi, parki ciagle powstaja i jakos magicznie
Może autorowi nie tak w tej otwartości zależało na spacerach alejkami ale możliwości nazrywania sobie cudzych pomidorów. (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
No bo skoro w środku miasta masz kawał terenów który powinien być dostępny pod zabudowę mamy teren będący niezabudowany to oznacza, że budujemy się dalej. Jak budujemy się dalej to mamy trudniej z zapewnieniem sensownej komunikacji zbiorowej.
Zamiast mieć dostęp na piechotę do szkoły / parku / usług mamy piękny zamknięty kawałek ROD dostępny na piechotę.
Te priorytety no nie?
@Nie_bede_mial_zony: to mało widziałeś. Ja widziałem takie zamknięte na 4 kłódki i ewentualnie dupochron w postaci informacji, że jak ktoś chce wejść to ma zadzwonić do kogoś tam. W rzeczywistości po zadzwonieniu w celu dostania klucza dostawałem informację, że jestem złodziejem i mam #!$%@?ć. Działkowcy to zazwyczaj zwykli wąsaci Janusze, którzy zawłaszczyli sobie wypożyczoną im ziemię
@ZdeformowanyKreciRyj Już nie wspominam o drucie kolczastym dookoła działek bo jeszcze ukradną nam jabłka. We Wrocławiu ogólnodostępne są bodajże 3 RODy i to tylko dlatego, ze miasto im dosypało hajs na wyasfaltowanie alejek więc musieli otworzyć je na ludzi.
@Viesti: w tej narracji brakuje już tylko developerów z ukrainy i wtedy wszystko będzie się spinać. Kto nie odda ten onuca #panda
Też c chęcią przyjmę działkę za darmo jak ksiądz żeby ją opierdzielić za kilkadziesiąt
@OskarDeveloperski: No właśnie teraz należy, bo jest publiczne, a ty chciałbyś to sprzedać i sprywatyzować. W efekcie ani tych milionów nie zobaczysz ze sprzedaży, ani nie będziesz mógł wydzierżawić działki, bo już nie będzie gdzie. Super zysk mordo, przekonałeś xd
@OskarDeveloperski:
Chcecie mieć prywatna działeczkę to sobie kupcie na wsi pod miastem, mi i dziesiatkom tysięcy mieszkańców okolicznych bloków dajcie korzystać z zieleni publicznej.
@ShinpuTokubetsu: a jeszcze nawet nie opuściłeś swojego osiedla( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co jest oczywiście utopijną wizją, bo pewnie dev położyłby walizkę pieniędzy i tyle by z tego było, ale dlaczego wszystkie wpisy krytykujące ten pomysł przekręcają całkiem oryginalny sens pomysłu to nie wiem.