Minął właśnie rok odkad z dnia na dzień stałem się niepełnosprawny przez skutki uboczne fluorochinolonów. W życiu nie spodziewałem się że moje życie posypie się jak domek z kart i w wieku 29 lat będę się zastanawiał czy jest sens je kontynuować, wszystko przez jedną błędna diagnozę, receptę wypisana na jej podstawie i moja nieuwagę. Dzięki wsparciu najbliższych mi osób udało mi się przebrnąć najgorsze, wychodze powoli na prostą ale nadzieja na powrót do pełnego zdrowia nadal zdaje się być wciąż ulotna.
Społeczność osób poszkodowanych przez te leki stara się o utworzenie kodu diagnostycznego ICD10 dla FQAD (Fluoroquinolone Associated disability - niepełnosprawność skojarzona z fluorochinolonami). Brakuje na ten moment kilkuset podpisow. Chciałbym im w tym pomóc, organizuje więc #rozdajo jedzonka na pyszne, glovo, uberze czy dowolnej innej platformie, do 50zł, opłacone przezemnie blikiem. Zielonki bioro udział. Zasady - losowanie przez mirkorandom wśród plusujacych, wymagany screen z ukończenia ankiety.
Ankieta zajmuje maksymalnie 2 minuty i jest anonimową, zawiera pytania o styczność ze skutkami ubocznymi fluorochinolonow I poparcie dla utworzenia kodu diagnostycznego. Oczywiście będzie mi niesamowicie miło jeśli zaznaczycie w ankiecie że popieracie tą inicjatywę.
@Koronanona: Ja 3 miesiące nie chodziłęm przez cholerne fibraty. Oni ładuja ludziom na oślep żeby dostać wakacje od handlowca a jak coś nie pyknie wtedy dopiero myślą.
@Koronanona: pamiętam mi to gówno przepisali, na podstawie... w zasadzie bez podstawy. I jeszcze debil w kitlu (bo lekarzem tego czegoś nie nazwę) patrzył na mnie jak na śmiecia, gdy chciałem zamiany na coś innego.
@Koronanona: wypełnione i poparte co to w ogóle za lek który może tak zmasakrować organizm ヽ( ͠°෴°)ノ no ale gdyby nie miał jakiś pozytywnych efektów to raczej nie byłby lekiem. Pomijając już lekarza który powinien pomyśleć o przebranżowieniu, chyba po prostu miałeś pecha, że lek zadziałał na Ciebie akurat w ten sposób; współczuję.
@Koronanona: wysłałem link znajomemu którego też cipro poskładało. Miał inne objawy, ale z tego co wiem to udało mu się dojść do siebie. Także jest nadzieja dla Ciebie Mirku.
grubo w #!$%@?. Dużo ludzi ma takie uboki jak ty? Napisz parę słów więcej o samej substancji i historiach innych ludzi. Dawka odpowiednią była? Skąd takie uboki na środku który był przebadany?
@Czekolatka: dawka była odpowiednia, te skutki uboczne poprostu się zdarzają, temat jest znany od kilkunastu lat, jednak dopiero w ostatnim czasie podejmowane są działania mające na celu ograniczenie używania tych leków. Fluorochinolony to tak w zasadzie chemioterapeutyki niszczące DNA
@evilmalina: jestem pewny, słyszałem to juz kilkanaście razy od lekarzy, powiedz mi proszę jaka choroba psychiczna niszczy ścięgna i stawy? Szczerze to bardzo bym chciał żeby to była choroba psychiczna bo wtedy wyjście z tego gówna byłoby banalnie proste
to co odpisujesz to równie dobrze może być po covidzie
@teslamodels: to też mi na początku starali się zdiagnozować, jednak obraz płuc jest czysty, d-dimery w normie i nie ma śladu zapalenia serca. Swoją drogą to przypuszczam że jakiś odsetek long covidowcow tak naprawdę jest poskładany przez fluorochinolony, lewofloksacyna była standardem leczenia przy hospitalizacji z powodu covida
współczuję, ale opisz swój problem, może kogoś uchronisz? jesteś pewien, że to przez antybiotyk, a nie np. powikłania po chorobie? diagnozowales się jakoś dalej, ale za pomocą lekarzy?
@justlogin: jestem na 99% pewien, widziałem kilkudziesięciu lekarzy w ciągu tego roku i żaden ze sceptyków nie doszukał się u mnie innego powodu, a lekarze zaznajomieni z tematem tych działań niepożądanych jednogłośnie mówią że to typowa reakcja niepożądana
to wszystko na raz odrazu Ci wyskoczyło te objawy?
@balbezaur: właściwie tak, niektóre z czasem się pogarszały, inne poprawiały, generalnie miałem kilkumiesieczna huśtawkę. Objawy pojawiły się po 2 tabletkach, na początku sam nie wiedziałem o co chodzi i nawet nie mogłem uwierzyć że to sprawka leku, jadłem antybiotyk dalej przekonany że jest mi niezbędny i z każdą tabletka było coraz gorzej
słyszałeś o kreatynie? I jej właściwosciach neuroreperatywnych?
@walk_man: słyszałem, próbowałem trochę ale nery też oberwały i nie mogę przesadzać ze wzgledu na zwiekszenie kreatyniny(robilem badania). Wrócę do kreatyny jak zrobi się ciepło i będę mógł podejmować wieksza aktywności
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
Minął właśnie rok odkad z dnia na dzień stałem się niepełnosprawny przez skutki uboczne fluorochinolonów. W życiu nie spodziewałem się że moje życie posypie się jak domek z kart i w wieku 29 lat będę się zastanawiał czy jest sens je kontynuować, wszystko przez jedną błędna diagnozę, receptę wypisana na jej podstawie i moja nieuwagę. Dzięki wsparciu najbliższych mi osób udało mi się przebrnąć najgorsze, wychodze powoli na prostą ale nadzieja na powrót do pełnego zdrowia nadal zdaje się być wciąż ulotna.
Społeczność osób poszkodowanych przez te leki stara się o utworzenie kodu diagnostycznego ICD10 dla FQAD (Fluoroquinolone Associated disability - niepełnosprawność skojarzona z fluorochinolonami). Brakuje na ten moment kilkuset podpisow. Chciałbym im w tym pomóc, organizuje więc #rozdajo jedzonka na pyszne, glovo, uberze czy dowolnej innej platformie, do 50zł, opłacone przezemnie blikiem. Zielonki bioro udział. Zasady - losowanie przez mirkorandom wśród plusujacych, wymagany screen z ukończenia ankiety.
Ankieta zajmuje maksymalnie 2 minuty i jest anonimową, zawiera pytania o styczność ze skutkami ubocznymi fluorochinolonow I poparcie dla utworzenia kodu diagnostycznego. Oczywiście będzie mi niesamowicie miło jeśli zaznaczycie w ankiecie że popieracie tą inicjatywę.
Link do ankiety
#zdrowie #medycyna
co to w ogóle za lek który może tak zmasakrować organizm ヽ( ͠°෴ °)ノ
no ale gdyby nie miał jakiś pozytywnych efektów to raczej nie byłby lekiem.
Pomijając już lekarza który powinien pomyśleć o przebranżowieniu, chyba po prostu miałeś pecha, że lek zadziałał na Ciebie akurat w ten sposób;
współczuję.
Komentarz usunięty przez autora
@Czekolatka: dawka była odpowiednia, te skutki uboczne poprostu się zdarzają, temat jest znany od kilkunastu lat, jednak dopiero w ostatnim czasie podejmowane są działania mające na celu ograniczenie używania tych leków. Fluorochinolony to tak w zasadzie chemioterapeutyki niszczące DNA
@evilmalina: jestem pewny, słyszałem to juz kilkanaście razy od lekarzy, powiedz mi proszę jaka choroba psychiczna niszczy ścięgna i stawy? Szczerze to bardzo bym chciał żeby to była choroba psychiczna bo wtedy wyjście z tego gówna byłoby banalnie proste
@teslamodels: to też mi na początku starali się zdiagnozować, jednak obraz płuc jest czysty, d-dimery w normie i nie ma śladu zapalenia serca. Swoją drogą to przypuszczam że jakiś odsetek long covidowcow tak naprawdę jest poskładany przez fluorochinolony, lewofloksacyna była standardem leczenia przy hospitalizacji z powodu covida
@justlogin: jestem na 99% pewien, widziałem kilkudziesięciu lekarzy w ciągu tego roku i żaden ze sceptyków nie doszukał się u mnie innego powodu, a lekarze zaznajomieni z tematem tych działań niepożądanych jednogłośnie mówią że to typowa reakcja niepożądana
@balbezaur: właściwie tak, niektóre z czasem się pogarszały, inne poprawiały, generalnie miałem kilkumiesieczna huśtawkę. Objawy pojawiły się po 2 tabletkach, na początku sam nie wiedziałem o co chodzi i nawet nie mogłem uwierzyć że to sprawka leku, jadłem antybiotyk dalej przekonany że jest mi niezbędny i z każdą tabletka było coraz gorzej
@walk_man: słyszałem, próbowałem trochę ale nery też oberwały i nie mogę przesadzać ze wzgledu na zwiekszenie kreatyniny(robilem badania). Wrócę do kreatyny jak zrobi się ciepło i będę mógł podejmować wieksza aktywności