Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Normictwo to stan umysłu.
Byłem u siostry w odwiedzinach. Ja mam fobię społeczną, depresję, lęki przez sytuację w domu i moją introwertyczność . Siostra zdrowa.
Siostra twierdzi, że receptą na moje problemy jest TERAPIA, bo jej koleżanka (też zdrowa, praca w korpo) jak miała chłoniaka to miała stany depresyjne i 1,5 roku terapii pomogło jej.
Porównywanie tego, że od dziecka mam lęki do zdrowej osoby, która miała gorszy okres w życiu XD
To nic, że wydałem 40k na swoje leczenie, byłem na jakichś tam terapiach, biorę leki, zdrowo się odżywiam, ale dla siostry to, że przerwałem TERAPIĘ jest przyczyna, że dalej mam lęki xD

#fobiaspoleczna #depresja #bekaznormictwa



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 16
via mirko.proBOT
  • 7
✨️ Autor wpisu (OP): @IksdeHeheh, odechciewa mi się pisać cokolwiek na mirko przez takich właśnie ludzi jak ty. Wyśmiewasz wyżej mirka pisząc mu "Czytanie ze zrozumieniem jest zbyt trudne?", a sam nie potrafisz czytać i piszesz mi rzecz, którą robię XD
Przecież we wpisie napisałem, że biorę leki. Czytanie ze zrozumieniem jest zbyt trudne?

via mirko.proBOT
  • 4
✨️ Autor wpisu (OP): @Glikol_Propylenowy, ma rację. Wyjście do ludzi kończy się zwykle tak, że w końcu orientują się, że coś jest z danym człowiekiem nie tak. Baby nie ma? Coś z nim nie tak. Prawka nie ma? Coś z nim nie tak. Siedzi głównie w domu? Coś z nim nie tak.

Przebywanie z ludźmi zabiera mi wewnętrzną energię przez wyższe natężenie stresu, niż u zdrowego człowieka. Nie da się
via mirko.proBOT
  • 3
✨️ Autor wpisu (OP): Dodam jeszcze, że siostrę szybko udało mi się sprowadzić do parteru, gdy zadałem pytanie "kiedy zmienicie mieszkanie? (mają w planach sprzedaż obecnego mniejszego, a kupno większego, ale się boją) Przecież macie pieniądze, możecie jutro wziąć kredyt".

No to zaczyna się epopeja tłumaczeń, że boją się, że wojna za granicą, że covid, że czasy ciężkie itd.

No to jej mówię, przecież to łatwa rzecz, tak jak ty mi
@mirko_anonim: Chłopie #!$%@? się do fragmentu z gorszym okresem życia. Nowotwory to czyste #!$%@?ństwo. Chłonniaki z tego co wyczytałem są złośliwe. #!$%@? nacieknie na inne organy, tkatnki i będzie po ptakach. Mam nadzieję ,że wiesz jak nowotwór potrafi #!$%@?ć zycie. Chociaż w to wątpie. Co do reszty to terapia zadziała bo pewnie problemem był tylko ten chłonniak albo nie wiem. Trzeba by spytać tej koleżanki jak jej terapia pomogła.
@natuuris: tak, masz racje. Jesteś wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju. Napewno nie ma innych ludzi z zabużeniami lękowymi. Płatek śniegu niezrozumiały, chlip chlip. Normiki się uwizieły (,).
@mirko_anonim: masz rację, #!$%@?łem się a sam nie doczytałem.
@Glikol_Propylenowy Przepraszam że tak naskoczyłem.

Temat dla mnie bliski bo sam walczę z depresją od 20 lat, co z tego wynika to lęki, fobia społeczna. Do tego przy okazji zdiagnozowano u mnie ADHD. Kilka terapii przeszedłem, clue było takie że ADHD powodowało lęki ponieważ inaczej się zachowywałem niż ludzie bez. Zaakcpetowałem wszystko i powoli wychodzę też dzięki farmakologii. Ale wiem jak to