Aktywne Wpisy
Mamut_z_wiertlem +22
Witajcie, jestem wysoko wrażliwa osobą, mam 17 lat a 18 będę miał w marcu dokładnie 3 marca. Cierpię jak zbity pies, nie wiem co ze sobą zrobić mam depresję i jestem zbyt wrazliwy, nigdy się w życiu nie cieszyłem wszyscy mnie meczeli nawet w szkole, ale żebym to wszystko napisał linijek by tu brakło, byłem u psycholożki która kazała mi wchodzić na tiktoka i się cieszyć z małych rzeczy, olałem kompletnie tą
vofeen +5
Od ponad 3 lat robie nocki w cukierni u prywaciarza. 6 dni. Nie mam nawet 4k na rękę.
Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno.
Niedawno zwolnił się u nas dobry pracownik, który wszystko potrafił zrobić, był wszechstronny. Teraz zostało nas dwóch i wiem, że jeśli ktoś z nas się zwolni, to szef będzie miał mokro. Zresztą jestem aż nadto empatyczny, bo nie chce zostawiać kumpla z jakimś
Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno.
Niedawno zwolnił się u nas dobry pracownik, który wszystko potrafił zrobić, był wszechstronny. Teraz zostało nas dwóch i wiem, że jeśli ktoś z nas się zwolni, to szef będzie miał mokro. Zresztą jestem aż nadto empatyczny, bo nie chce zostawiać kumpla z jakimś
Mam taka sytuacje w zyciu ze moja narzeczona oznajmila mi wczoraj ze jedzie na wieczór panienski do Hiszpanii. Maja tam byc 5 dni i przez te dni cos tam pozwiedzac i poimorezowac. Z mojej strony nie chce sie zgodzić na ten wyjazd bo to wiadomo, kilka dziewczyn w obcym kraju to niebezpiecznie a dodatkowo wyłoży kupe pieniedzy na ten wyjadz (ma wyjść kolo 4k - 5k ze wszystkim a obecnie odkladamy na nowe mieszkanie, a ona nie zarabia dużo). Niestety za nic ma moje słowa i mówi ze juz podjęła decyzje (bez uzgodnienia ze mna). Przez cala ta sytuacje wpadam juz w jakies stany depresyjne. Myslicie ze przesadzam czy jednak racja leży po mojej stronie? Co byście zrobili na moim miejscu?
Zastanawiam sie przez to tez nad zerwaniem.
#logikarozowychpaskow #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow
Przesadzasz. Wróci co prawda trochę luźniejsza ale nie ma co się stresować....
@Kenjiy: życzyłbym udanej zabawy. Poprosiłbym o spakowanie wszystkich jej rzeczy z mojego mieszkania.
A jak macie takie zaufanie do siebie, że boicie się puścić różową samą to pozdro xd
twoja laska może by brzęczała że niebezpiecznie, albo że za drogo i cię nie stać bo zbierasz na mieszkanie, ale czy to nie jest twój problem tylko jej?
jeżeli ma się puścić to się puści i w Polsce
a w ogóle to sobie przemyśl sprawę wspólnego zakupu mieszkania - jeżeli
@Kenjiy: Nad czym tu się zastanawiać? Jak woli hiszpańskie #!$%@? od ciebie, to dawno powinieneś był ją spakować.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Kenjiy: nie jedziesz bo ty nie chcesz, czy dlatego że "wspólnie podjęliście decyzję" ?
tekst że "wspólnie zbieramy na mieszkanie a ona nie zarabia dużo" uważam za wtrącanie się w jej sprawy - ma dostarczyć tyle i tyle kasy i to wszystko co musisz wiedzieć, a czy ona pożyczy od mamy czy wygra w totolotka czy po prostu ty się mylisz w obliczeniach -- to nie
Alkohol, przystojni faceci, często dziani którzy są trzeźwi, wiec gadka się będzie kleić ;)
@Kenjiy: ok ale w sumie czy to o czymś świadczy - ty byś nie pojechał, bo wolisz zostać w domu, a ona by chętnie pojechała
czy ona ma nie jechać dlatego że ty jesteś domatorem?