Wpis z mikrobloga

#cpk
Jak widzę nieustanne grzanie tematu i wszędzie za głównego i jedynego "właściwego" eksperta podaje się Macieja Wilka to szlak mnie trafia. Im więcej się go pojawia to tym bardziej zauważam, że jest podstawiony przez PiS aby nawet nie mając władzy ten przekręt jeszcze dokończyć.
Powinien pojawić się spis działek i wycen nieruchomości - szary człowiek z tego co mówią w mediach dostaje niską wycenę, ciekawe ile działek odbiega natomiast w drugą stronę, że jest to wycena aż nadto korzystna? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie zdziwiłbym się gdyby np. pan Wilk i/lub jego rodzina, lub inni działacze PiS z rodzinami posiadali jeszcze działki które są "do wykupienia" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja rozumiem, że nie ma u nas w kraju wielu fachowców od lotnisk itp. ale podpieranie całego projektu zdaniem jednej osoby to tak "trochę" słabo wygląda. Gdzie nie spojrzeć - czy fly4free czy inne portale - jedynym "autorytetem" przedstawiany jest pan Wilk. I jego mamy się wszyscy słuchać, bo on mówi, że CPK potrzebne. Jeszcze rozumiem portale typu fly4free bo są to portale typowo nastawione na loty, więc nowe lotnisko to znów większa konkurencja, nowe loty, szansa na nowe destynacje... Ale niektóre portale nie mają korzyści z CPK a promują Wilka niczym bohatera narodowego, bardzo to kłuje w oczy.

300mld złotych (bo o takiej kwocie się mówi) to nie jest mało, ale też nie jest przesadnie dużo na skalę projektu jakim jest CPK. Ale jak widzę, że już są przepierdziane miliony na reklamę i artykuły w zagranicznej prasie ( XD ) to ja się pytam co oni reklamują?! Dziurę w polu czy może wyburzanie budynków? Serio, za takie rzeczy powinien być kilkuletni widok zza krat i zwrot dwukrotności wydanej kasy do skarbu państwa.

A do całej sprawy trzeba podejść z umiarem i dystansem - przejrzeć wszystkie za i przeciw, i szczerze pomyśleć nad tym co nam jest potrzebne a co jest tylko misiem na miarę naszych czasów.

Kilka moich wysrywów:
- Nowe lotnisko, nowe możliwości, z dala od osiedli więc można wykonywać operacje lotnicze również w nocy co w przypadku Okęcia jest w tej chwili chyba zabronione
- Chcą wprowadzać kolej do 160km/h podczas gdy to jest już "trochę za murzynami" i nie sprawia to, że kolej jest tu atrakcyjnym środkiem transportu - powinniśmy dołożyć $$ do tej kwestii i wybudować kolej dużych (mówię tu o czymś jak TGV albo chociaż Pendolino przy wykorzystaniu pełni potencjału) prędkości na głównych trasach, najlepiej między CPK a wszystkimi miastami wojewódzkimi z możliwością pociągnięcia dalej za granicę - tak, wiem, to są spore dodatkowe koszty ale jak już mamy wydawać kasę to dlaczego na półśrodki? Inaczej to alternatywa głównie dla ludzi którzy nie mają prawa jazdy i wolą pociąg od busa/autobusu. Bo kto ma auto to taniej i szybciej dojedzie sam parkując nawet na płatnym parkingu (bo ceny biletów na busa/autobus i tak będą wysokie z uwagi na nieregularność zapełnień itp.) Tory do 160km/h mogą powstać obok TGV aby zapewnić dojazd pociągów towarowych również z innych krajów - tutaj ważne by skomunikować ze szlakami międzynarodowymi aby rzeczywiście była możliwość sprawnego przemieszczania ludzi i towarów.
- ja bym dobudował jeszcze potężny dworzec autobusowy aby jeszcze zwiększyć atrakcyjność dojazdu,
- mowa również o cargo więc potrzebny pojemny terminal przeładunkowy pomiędzy trzema rodzajami transportu: kołowym, kolejowym i powietrznym,
- rozbudowa dróg powinna zapewniać dojazd trój- lub czteropasmowymi ekspresówkami minimum do najbliższych węzłów ekspresówek/autostrad. Trzeba wybudować raz a porządnie - nie zostawiać "zapas" na kolejne pasy tylko wybudować od razu - wiadomo, większe koszty. Ale jak będziemy chcieli dobudować pas to nie dość, że pojawiają się utrudnienia na trasie to jeszcze dodatkowo płacimy tyle co za nową ekspresówkę (koszt nieproporcjonalny). I A2 nie może być jedyną sensowną drogą dojazdową - trzeba pomyśleć nad rozbudową DK50 i DK92
- powinniśmy przewidzieć dojazd i miejsce na magazyny, strefy ekonomiczne itp. jak najbliżej CPK - w końcu "ktoś/coś" musi utrzymywać terminale cargo,
- koncepcja CPK niestety jest przeszacowana - tzn. założony ruch pasażerski jest bardzo ale to bardzo przeszacowany. Aktualni przewoźnicy i pasażerowie niechętnie będą przechodzić na nowe lotnisko, nowych połączeń też nie wiadomo ile nie przybędzie (chyba, że znowu dopłacimy grube miliony aby to lotnisko jakkolwiek funkcjonowało i będziemy płacić byle by samoloty często latały aby przyciągnąć garstkę ludzi) a ludzie aż tak częściej latać nie będą tylko z uwagi na to, że jest nowe lotnisko. I ludzie nadal będą latać i szukać lotów nawet z przesiadką z lotniska najbliższego - bo jak mam wybór lecieć z lotniska oddalonego 30km i przesiąść się na Okęciu czy w Gdańsku na drugi samolot a jechać 300km na CPK to chyba sprawa jest prosta.
- Terminal przeładunkowy w Świnoujściu - skoro mamy go w planie, mamy w planie CPK to ja się pytam gdzie jest plan na drogę ekspresową łączącą te dwa obiekty? Gdzie jest magistrala kolejowa (najlepiej dwutorowa aby w obie strony mogły jeździć sprawnie i często pociągi towarowe)? Droga już powinna być projektowana bo nawet jeśli któryś projekt (CPK lub terminal) nie wypali to droga będzie służyć ludziom.

Tak więc podsumowując - wydajemy miliardy na dość znaczny niewypał ku uciesze tłumu bo będzie nowy miś na miarę naszych czasów. Tak, w obecnym kształcie będzie to niewypał, bo robimy bieda wersję. A jak to mówią - biednego nie stać na tanie rzeczy. I tutaj będzie tak samo - "zaoszczędzimy" m.in. na kolei przez co potencjalnych pasażerów również będzie sporo mniej, wybudujemy część by za kilka lat zapłacić 5x tyle za rozbudowę podczas gdy przy budowie kosztowałoby to sporo mniej... itd... Dlatego tutaj potrzebna jest męska decyzja: albo uwalamy projekt i nie wydajemy więcej kasy, albo dokładamy i robimy to raz a porządnie aby rzeczywiście CPK mogło jakkolwiek konkurować.

Na koniec krótkie przysłowie które bardzo pasuje do PiSu w najbliższym czasie:

Nosił Wilk razy kilka, ponieśli i Wilka
  • 7
@onomatopeja_w: Słuszna uwaga, tylko pytanie czy aż tak musimy bać się agresji? Może warto zainwestować w system obrony przeciwrakietowej, przeciwlotniczej itp. i się aż tak tym nie przejmować? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja rozumiem, że wojny w XX wieku zdarzały się co kilkadziesiąt lat, ale nie można żyć ciągle w strachu, że małpa ze wschodu zacznie nas terroryzować... Pozostali sąsiedzi są w miarę cywilizowani. Wiadomo, ryzyko jest
@onomatopeja_w: @MgrMarecki pisałem to już gdzieś, powtórzę tutaj - nie da się w prosty sposób zniszczyć lotniska. Wojskowe cargo nie potrzebuje terminali i systemów bezpieczeństwa, a paliwo może podjechać samochodami. A co do betonowego placu, który jest niezbędny - jego wygładzenie zajmuje kilka, kilkanaście godzin.