Wpis z mikrobloga

@Metylo: z takimi miejscami jest problem taki, że już ich nie ma.
Na osiedlu gdzie mieszkałem ludzie mieli takie garaże, a ich było może po maks. 3-4 na budynek.
Potem nawet jakbyś chciał wynająć/kupić coś takiego, to nie było czego wziąć. No i stąd takie ceny.

U mnie ojciec wynajmuje za jakieś tam pieniądze schowek pod schodami, jak chcesz mieć taki schowek to musisz się ustawić w kolejce, bo wolnych od
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@Plinius możesz wydać jednorazowo 150 k na garaż albo wynajmować miejsce w garażu podziemnym za 200 zł miesięcznie przez 750 miesięcy
  • Odpowiedz
@Metylo Porównywać miejsce w podziemnym do klasycznego garażu xD

powodzenia z klasycznym garażem za 200 zł w większym mieście
  • Odpowiedz
@Metylo: prywatyzacja zyskow, nacjonalizacja strat. Ale wykopki sie posraja, jak sie im powie, ze to, ze sie urodziles wczesniej nie uprawnia cie do zerowania na innych.
  • Odpowiedz
@Metylo: lokalizacja jest wszystkim, jak szukalem mieszkania, to z poltora roku temu widzialem tez ze ktos sprzedawal normalne miejsce wolnostojace w garazu podziemnym za 120k. Ze to krakow i grzegorzki (ogromny niedobor miejsc do parkowania) to ktos to ostatecznie kupil.
  • Odpowiedz
@Metylo mało kto w takich miejscach trzyma samochód. Z reguły zainteresowany będzie kolekcjoner lub motocyklista. Ja mam boks motocyklowy wynajęty od miasta. 8 m2 ale jakby można było odkupić to dałbym z 60-70 k. Dzięki temu mam miejscówkę na motocykle i mini warsztat.
  • Odpowiedz
@Metylo: chcieć to sobie może. Ja mam bekę z jednego garażu w Szczecinie. Najpierw na olx a potem na FB jakiś koleś od 2 lat wystawia i chyba też zaczynał od 150 tys. Ostatnie ogłoszenia jakie widziałem były za 110 a potem zmienił koncepcję by wynajmować za 500zł (widać 100tys to graniczna suma po niżej której nie chciał zejść).
  • Odpowiedz