Wpis z mikrobloga

Dzisiaj na zawodach w górskich rozmawiałem z gościem.
"
W górach lepiej biegać wolniej ale utrzymywać stałe tempo tzn generalnie - nie chodzić bo organizm myśli że trzeba odpoczywać.
"
A gość mimo podobnego wieku kreci czasy poza moim poziomie marzeń.

Bo moja dotychczasową taktyką zawsze było biec jak długo się da.
Odpocząć - iść.
Biec jak długo sie da.
Odpocząć czyli iść.
Biec dalej.

Jedno pytanie :
Ma gość rację?

I druga rzecz jeśli tak.
Ja podbiegi robię tak że pod górę jadę tak szybko jak potrafię.
A na dół schodzę powoli żeby się zregenerować.
I może trzeba te podbiegi jednak robić wolniej ale cały czas być na o obrotach.

Tylko wtedy z Danielsem to się nie zgadza który pisze że trzeba dbać o przerwy w interwałach.

#bieganie
Slwk_1 - Dzisiaj na zawodach w górskich rozmawiałem z gościem.
"
W górach lepiej bieg...

źródło: Screenshot_2024-02-04-17-42-16-46_d9aa206de00b4b7c29deeb8e9ccbd9e7

Pobierz
  • 4
W górach lepiej biegać wolniej ale utrzymywać stałe tempo tzn generalnie - nie chodzić bo organizm myśli że trzeba odpoczywać.

Nie wiem, czy będziesz w stanie utrzymać stałe tempo w górskim terenie, bardziej stały wysiłek — pod górę wolniej, z góry i na płaskim szybciej. Co do odpoczywania to na jednym z biegów od peacekeepera słyszałem podobną teorię, jeśli nic się nie stało, to nie należy iść tylko zwolnić. Sam biegam po