Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci Zgłupieć można normalnie tym że przestrzenne mieszkanie/mieszkanie z potencjałem/piękny apartament. Wspaniała/przyjazna/super okolica. Wygodna/Super/Rewelacyjna lokalizacja. Nie, nie, jeszcze raz nie. Większość tych "cudów" to zwykłe mieszkania, parę ścian żeby można było się osobno wysrać/wyspać/wypocząć. Okna są po to żeby wpadało światło. Każdy blok ma w normalnym zasięgu sklepy, szkoły, przedszkole. Na tym polega idea miast że to wszystko k***a jest a nie trzeba jechać 40 minut przez drogi powiatowe.

Poza tym ludzi coraz mniej, mieszkania powstają więc jakim prawem są coraz droższe? Wiem dlaczego, bo nasz naród to barany i ludzie z pieniędzmi kupują mieszkania na inwestycję. U mnie w miejscowości 50k-55k ludzi mieszkania dwupokojowe startują od około 330k-350k XD za rynek wtórny rzecz jasna.

Jak zakładać rodziny, interesy robić, skoro sam ciężar życia na własnym mieszkaniu przygniata większość osób które decydują się na kredyt.

PS. Żeby nie było, sam jestem w sytuacji w której radzę sobie sam, nie mam spadków czy wsparcia od rodziców więc to buduje moją perspektywę opisaną wyżej. Jak dostał ktoś mieszkanie albo działki to ma wywalone buły na takie wysrywy.
  • 1
@HalnyTP: Ludzie inwestują w nieruchy i trudno im sie dziwić skoro podatek od najmu to 8,5% a od pracy to i 60% XD Po drugie ludzie lgną do miast z wsi więc nawet jak kraj wymiera to w miastach zyje wiecej ludzi, po trzecie nikt juz sie nie chce gniezdzic ze starymi do trzydzistki, młode julki chcą sie puszczać a młode samce sprawodzać julki na chatę, coraz wiecej ludzi mieszka samotnie